|
chcialabym budzic sie przy Tobie rano i zasypiac w nocy, spogladac na Ciebie przez wszystkie godziny, chodzic z Toba na spacery, wracac do domu d Ciebie nad rsnem. chcialabym Cie kochac tez i potrzebuje obok Twego 36,6
|
|
|
zycie rozne scenariusze pisze.. raz jestes na dnie a pozniej na szczycie
|
|
|
|
żyjemy w czasach gdzie prawda jest na wczasach,
znajomych łączy facebook albo nasza-klasa. | B.R.O
|
|
|
mozesz pocalowac go w usta, ale i tak wolisz ssac malenka..
|
|
|
wszystko jest piekne, oprocz Twojego ryja suko ...
|
|
|
i mow dalej ze marzenia sie spelniaja.. szkoda ze Ty jestes tym moim marzeniem i jakos sie nie spelniaaa...
|
|
|
to przyjazn zdejmuje z Ciebie pasmo milczenia ..
|
|
|
biegniesz donikad choc cos mowi stoj otwarta rana ja znow sypie sol..
|
|
|
Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wyniesie się trzy metry nad niebo.
|
|
|
|
lepiej wpadnij , polej , zapijemy smutek ale wiedz że , on i tak wróci z jutrem .
|
|
|
Bo nie potrzeba mi stu koleżków do melanżu. Ale kilku prawdziwych ludzi bez fałszu.
|
|
|
Jestem hipokrytką. Najpierw wieczorami modlę się o miłość, a później gdy już się pojawi, tchórzę i uciekam z krzykiem.
|
|
|
|