głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nonapewnoo

wy jeszcze żyjecie?

pierdolonadama dodano: 15 listopada 2017

wy jeszcze żyjecie?

przez rok od tamtej nocy byłam jak wydrylowana z uczuć wydmuszka. chodziłam  oddychałam  ale nie żyłam. każda myśl była wyłącznie myślą o nim albo jego wspomnieniem. każda wolna chwila kończyła się modlitwą o niego i a niego. każde wyjście z domu przepełniała nadzieja przypadkowego spotkania lub choćby dojrzenia jego samochodu w ruchu ulicznym. każdy kolejny mężczyzna  a teraz było ich nawet więcej niż wcześniej  miał być albo jego kopią  albo antidotum. żaden nie spełniał stawianych wymagań ani nie oferował efektu klina  więc odprowadzałam ich kolejno do drzwi. on wciąż był moim nałogiem  sercem  rozumem i światem. nawet jeśli nie tu  to gdzieś tam  poza murami mojego domu  w objęciach innej kobiety  śmiejący się do innych oczu i ust  trzymający inną dłoń w swojej ręce

pruderia dodano: 13 listopada 2017

przez rok od tamtej nocy byłam jak wydrylowana z uczuć wydmuszka. chodziłam, oddychałam, ale nie żyłam. każda myśl była wyłącznie myślą o nim albo jego wspomnieniem. każda wolna chwila kończyła się modlitwą o niego i a niego. każde wyjście z domu przepełniała nadzieja przypadkowego spotkania lub choćby dojrzenia jego samochodu w ruchu ulicznym. każdy kolejny mężczyzna, a teraz było ich nawet więcej niż wcześniej, miał być albo jego kopią, albo antidotum. żaden nie spełniał stawianych wymagań ani nie oferował efektu klina, więc odprowadzałam ich kolejno do drzwi. on wciąż był moim nałogiem, sercem, rozumem i światem. nawet jeśli nie tu, to gdzieś tam, poza murami mojego domu, w objęciach innej kobiety, śmiejący się do innych oczu i ust, trzymający inną dłoń w swojej ręce

czy można wydobyć się o własnych siłach z kogoś  nie mając nic poza nim?

mistrzhehe dodano: 30 września 2017

czy można wydobyć się o własnych siłach z kogoś, nie mając nic poza nim?

jak mam ci zaimponować? milczeniem? chyba tak

mistrzhehe dodano: 22 czerwca 2017

jak mam ci zaimponować? milczeniem? chyba tak

czasem wydaje mi się  że moja samotność eksploduje  rozsadzając mnie od środka. czasem zastanawiam się  czy wypłakanie  wykrzyczenie albo wyśmianie tego obłędu może w czymkolwiek pomóc. czasem pragnienie dotyku  bycia dotykanym  czucia  jest tak silne  że porywa mnie do jakiegoś innego wszechświata  a tam  stojąc na krawędzi przepaści  nabieram pewności  że spadnę i nikomu nigdy nie uda się mnie znaleźć. to wydaje się prawdopodobne. krzyczę od lat  ale nikt mnie nigdy nie usłyszał.

mistrzhehe dodano: 29 maja 2017

czasem wydaje mi się, że moja samotność eksploduje, rozsadzając mnie od środka. czasem zastanawiam się, czy wypłakanie, wykrzyczenie albo wyśmianie tego obłędu może w czymkolwiek pomóc. czasem pragnienie dotyku, bycia dotykanym, czucia, jest tak silne, że porywa mnie do jakiegoś innego wszechświata, a tam, stojąc na krawędzi przepaści, nabieram pewności, że spadnę i nikomu nigdy nie uda się mnie znaleźć. to wydaje się prawdopodobne. krzyczę od lat, ale nikt mnie nigdy nie usłyszał.

dziś kocham cię świąteczniej niż zwykle  może dlatego  że to maj  ale maj bez ciebie to listopad

mistrzhehe dodano: 6 maja 2017

dziś kocham cię świąteczniej niż zwykle, może dlatego, że to maj, ale maj bez ciebie to listopad

tyle lat czekałem na ciebie. przewaliło się nade mną wiele dni złych i takich sobie  wspinałem się do góry i spadałem na samo dno. kochałem i byłem nienawidzony  ale stale czekałem na ciebie. wiedziałem  że spotkam wreszcie ciebie  choćby to spotkanie zdarzyło się po końcu świata

mistrzhehe dodano: 21 kwietnia 2017

tyle lat czekałem na ciebie. przewaliło się nade mną wiele dni złych i takich sobie, wspinałem się do góry i spadałem na samo dno. kochałem i byłem nienawidzony, ale stale czekałem na ciebie. wiedziałem, że spotkam wreszcie ciebie, choćby to spotkanie zdarzyło się po końcu świata

właściwie to nawet żałuję  że udałem się jakiś taki  że dużo wiem i prawie wszystko przemyślałem. co z tego mam? nic  tylko zniechęcenie

mistrzhehe dodano: 21 kwietnia 2017

właściwie to nawet żałuję, że udałem się jakiś taki, że dużo wiem i prawie wszystko przemyślałem. co z tego mam? nic, tylko zniechęcenie

nic się nie stało. chwała Bogu  że nic się nie stało. to nieprawda. coś się jednak stało. ona szła ku mnie z miliona przypadków omijając miliony alternatyw i ja szedłem ku niej podobnym sposobem. wiele gwiazd zapaliło się i zgasło w tym samym czasie  kiedy szliśmy sobie naprzeciw. wiele małych wszechświatów urodziło się i skonało. ładne mi  nic się nie stało .

mistrzhehe dodano: 12 kwietnia 2017

nic się nie stało. chwała Bogu, że nic się nie stało. to nieprawda. coś się jednak stało. ona szła ku mnie z miliona przypadków omijając miliony alternatyw i ja szedłem ku niej podobnym sposobem. wiele gwiazd zapaliło się i zgasło w tym samym czasie, kiedy szliśmy sobie naprzeciw. wiele małych wszechświatów urodziło się i skonało. ładne mi "nic się nie stało".

ona powtarzałaby: nie wolno  nie trzeba  nie można  a ja szeptałbym zaschłymi wargami: chcę cię zobaczyć  tylko zobaczyć  całą  prawdziwą  a potem mogę umrzeć  umrzeć na zawsze i nigdy nie zmartwychwstać

mistrzhehe dodano: 12 kwietnia 2017

ona powtarzałaby: nie wolno, nie trzeba, nie można, a ja szeptałbym zaschłymi wargami: chcę cię zobaczyć, tylko zobaczyć, całą, prawdziwą, a potem mogę umrzeć, umrzeć na zawsze i nigdy nie zmartwychwstać

maybe you were happy  i was bored

niebanglasz dodano: 10 kwietnia 2017

maybe you were happy, i was bored

not everyone you lose is a loss

niebanglasz dodano: 10 kwietnia 2017

not everyone you lose is a loss

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć