|
Idziesz korytarzem . widzisz Jego . Idziecie w swoją stronę . Twoje serce zaczyna mocniej bić , a nogi są jak z waty . Nie wiesz jednak co On czuje . Jesteście już coraz bliżej siebie . Serce jeszcze mocniej bije , a Ty nie wiesz co masz zrobić . Czy iść dalej czy uciec . Jednak wybrałaś tą pierwszą opcję . I dobrze . Bądź twarda . Przejdź kolo Niego tak żeby zauważył , że jest już dla Ciebie obojętny
|
|
|
i nikit nie domyśliłby się, że ta wesoła i śmiejąca się cały czas dziewczyna , po cichu umiera w środku ..
|
|
|
wiesz od czego się zaczęło ? od Twojego pieprzonego spojrzenia. po co na mnie się gapiłeś..., a później poczułam to okropne uczucie, i co że niby jest ono piękne tak? gówno! tak naprawdę jest ono nic nie znaczącym cierpieniem, które zabiera ochotę do życia! i tylko tyle Ci powiem !
|
|
|
Miałeś , zjebałeś , to teraz spierdalaj !
|
|
|
Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. Dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. Teatr maskowy. Akt pierwszy, scena druga. ŻE NIBY BEZ BÓLU.
|
|
|
Ja nie stałam w kolejce po wzrost ani po rozum, ja stawałam w kolejce, gdzie dawali pecha w miłości...
|
|
|
Na dźwięk czyjego imienia Twoje serce bije szybciej?
|
|
|
Nadal grała w najbardziej przygnębiającym filmie, jaki kiedykolwiek powstał. Filmie, który był jej życiem.
|
|
|
To ja jestem tą , która zawsze ma dziwne skojarzenia .To ja jestem tą , która ludziom gra na nerwach i sprawia jej to przyjemność . Tak , to ja jestem tą , która niesamowicie przywiązuje się do ludzi
|
|
|
wystarczy, że stanąłby przed moimi drzwiami. nie musiałby mieć czekoladek czy kwiatów. swoją obecnością naprawiłby wszystkie krzywdy.
|
|
|
Jestem jaka jestem. nie pije, nie pale, nie lubie różowego, ale ubóstwiam czarny, wole nosić spodnie i bluzy z kapturami, niż spódniczki i bluzeczki z dekoltami. Nie odpowiada? Przykro mi.
|
|
|
najgorzej, gdy przyjaciel staje się miłością.
|
|
|
|