głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika noisy

traktowałam Ją  jak przyjaciółkę. mówiłam Jej o wszystkim. znała każdy szczegół jakiegokolwiek wyjazdu. wiedziała  jak mają na imię Moi znajomi i ile mają lat. często mi pomagała. chodziłyśmy razem na zakupy. wspierałyśmy się  gdy coś było nie tak. powtarzała  że zawsze mogę na Nią liczyć  bo doskonale wie  że z ojcem nie byłoby mi wcale tak łatwo. a dziś? po krótkiej kłótni spowodowanej niedogadaniem  poszła i wyrzuciła wszystko ojcu. każdy szczegół  który obiecała traktować jak najdroższa tajemnicę. oboje zaczęli oskarżać mnie o wszystko i zabraniać wieczornych wyjść. wiedziała doskonale  że będę musiała zerwać niektóre znajomości i z pewnością oczach przekreśliła coś  co w pewien sposób było dla Mnie  jak szczęście. Ona. własna matka  która miała być przyjaciółką   tą od serca.   yezoo

yezoo dodano: 2 maja 2012

traktowałam Ją, jak przyjaciółkę. mówiłam Jej o wszystkim. znała każdy szczegół jakiegokolwiek wyjazdu. wiedziała, jak mają na imię Moi znajomi i ile mają lat. często mi pomagała. chodziłyśmy razem na zakupy. wspierałyśmy się, gdy coś było nie tak. powtarzała, że zawsze mogę na Nią liczyć, bo doskonale wie, że z ojcem nie byłoby mi wcale tak łatwo. a dziś? po krótkiej kłótni spowodowanej niedogadaniem, poszła i wyrzuciła wszystko ojcu. każdy szczegół, który obiecała traktować jak najdroższa tajemnicę. oboje zaczęli oskarżać mnie o wszystko i zabraniać wieczornych wyjść. wiedziała doskonale, że będę musiała zerwać niektóre znajomości i z pewnością oczach przekreśliła coś, co w pewien sposób było dla Mnie, jak szczęście. Ona. własna matka, która miała być przyjaciółką - tą od serca. [ yezoo ]

no to dużo miłości i zdrowia  bo to najważniejsze       teksty yezoo dodał komentarz: no to dużo miłości i zdrowia, bo to najważniejsze ;) ;* do wpisu 2 maja 2012
i żeby życie było tak łatwe  jak Ty jesteś.

yezoo dodano: 1 maja 2012

i żeby życie było tak łatwe, jak Ty jesteś.

i proszę Boga  nigdy więcej niech nie pozwoli na to  by ktoś trafił w moje serce.   Jeden osiem L

yezoo dodano: 1 maja 2012

i proszę Boga, nigdy więcej niech nie pozwoli na to, by ktoś trafił w moje serce. [ Jeden osiem L ]

Ufam mu na tyle  na ile sama mogę przesunąć fortepian.

yezoo dodano: 30 kwietnia 2012

Ufam mu na tyle, na ile sama mogę przesunąć fortepian.

co z tego  że na pierwszy rzut oka biło od Niego skurwysyństwem. że podając Mu rękę poczułam odrażający chłód. że potrafił wkurwiać się o byle gówno  choć tak naprawdę nic wielkiego się nie wydarzyło. że był w stanie na mnie nakrzyczeć  mimo że to nie ja zawiniłam. co z tego  że wszyscy mnie przed Nim ostrzegali. przecież miłość nie wybiera.   yezoo

yezoo dodano: 29 kwietnia 2012

co z tego, że na pierwszy rzut oka biło od Niego skurwysyństwem. że podając Mu rękę poczułam odrażający chłód. że potrafił wkurwiać się o byle gówno, choć tak naprawdę nic wielkiego się nie wydarzyło. że był w stanie na mnie nakrzyczeć, mimo że to nie ja zawiniłam. co z tego, że wszyscy mnie przed Nim ostrzegali. przecież miłość nie wybiera. [ yezoo ]

gdyby dziś wyświetlacz telefonu zamigotał  a na ekranie pojawiłoby się Jego imię  zapewne pomyślałabym  że to żart. przez chwilę siedziałabym z komórką w ręku  zastanawiając się  czy to nie jest jakiś popieprzony sen. może zaczęłabym skakać z radości albo płakać  że wszystko mam przed oczami na nowo. może bym krzyczała  biegnąc powiadomić o wszystkim mamę albo po prostu  odblokowując klawiaturę  szepnęłabym do siebie  że mimo wszystko nigdy nie przestałam Go kochać.   yezoo

yezoo dodano: 28 kwietnia 2012

gdyby dziś wyświetlacz telefonu zamigotał, a na ekranie pojawiłoby się Jego imię, zapewne pomyślałabym, że to żart. przez chwilę siedziałabym z komórką w ręku, zastanawiając się, czy to nie jest jakiś popieprzony sen. może zaczęłabym skakać z radości albo płakać, że wszystko mam przed oczami na nowo. może bym krzyczała, biegnąc powiadomić o wszystkim mamę albo po prostu, odblokowując klawiaturę, szepnęłabym do siebie, że mimo wszystko nigdy nie przestałam Go kochać. [ yezoo ]

nie boję się tego  że kiedyś uda mi się zapomnieć. że nadejdzie dzień  w którym każde wspomnienie się ulotni. że będę potrafiła normalnie funkcjonować. że nie będę rozwalać już pięści o ściny w pokoju  albo łykać masę przeróżnych tabletek na uspokojenie. że czując Twój zapach przejdę obojętnie albo zwyczajnie się uśmiechnę. boję się  że za kilka lat usiądzie obok mnie moja mała córeczka i powie ' mamo  opowiedz mi o swojej pierwszej  wielkiej miłości ' .   yezoo

yezoo dodano: 28 kwietnia 2012

nie boję się tego, że kiedyś uda mi się zapomnieć. że nadejdzie dzień, w którym każde wspomnienie się ulotni. że będę potrafiła normalnie funkcjonować. że nie będę rozwalać już pięści o ściny w pokoju, albo łykać masę przeróżnych tabletek na uspokojenie. że czując Twój zapach przejdę obojętnie albo zwyczajnie się uśmiechnę. boję się, że za kilka lat usiądzie obok mnie moja mała córeczka i powie ' mamo, opowiedz mi o swojej pierwszej, wielkiej miłości ' . [ yezoo ]

nie masz wyrzutów sumienia  że zabiłeś w kimś nadzieję? że byłeś zdolny zniszczyć coś  co dla kogoś było jak tlen? że przekreśliłeś w kimś szanse na normalne  poukładane życie? że bez skrupułów wyjąłeś serce i pobawiłeś się nim  jak dziwka kolejnym klientem  niszcząc tym samym normalność  jaką podarował Bóg?   yezoo

yezoo dodano: 25 kwietnia 2012

nie masz wyrzutów sumienia, że zabiłeś w kimś nadzieję? że byłeś zdolny zniszczyć coś, co dla kogoś było jak tlen? że przekreśliłeś w kimś szanse na normalne, poukładane życie? że bez skrupułów wyjąłeś serce i pobawiłeś się nim, jak dziwka kolejnym klientem, niszcząc tym samym normalność, jaką podarował Bóg? [ yezoo ]

siedzieliśmy na plaży a on opowiadał mi o swoich planach i marzeniach. mówił  że chce wyjechać  znaleźć dobrą pracę mieć rodzinę kochającą żonę cudowne dzieci dużego psa i ogród. słuchając go czekałam  aż w końcu powie coś na mój temat  że wiąże ze mną przyszłość  że doda mnie do listy swoich planów  wciśnie na miejsce swojej przyszłej żony  a on nadal rozmawiał o wymarzonym domu.  wielka kuchnia i jadalnia  do tego ogromny taras z wygodnymi fotelami i koniecznie piaskownica dla dzieciaków. kolorowy ogród  żeby małe urwisy miały co niszczyć i tak  zapomniałbym kominek  żeby zimowe dni napełniały się ciepłem i blaskiem palącego drewna.  a ja? zapytałam dosyć niepewnie.  a ty? ty będziesz moim szczęściem i jak na razie to ty dodajesz mi tego blasku  księżniczko.  a żona? zaśmiałam się odpychając go.  już prędko ci do sprzątania  gotowania  prasowania i zajmowania się dziećmi? zapytał z uśmiechem na ustach.  bardzo prędko i głupie masz żarty wiesz? powiedziałam całując go w czoło.   notte

notte dodano: 25 kwietnia 2012

siedzieliśmy na plaży,a on opowiadał mi o swoich planach i marzeniach. mówił, że chce wyjechać, znaleźć dobrą pracę mieć rodzinę kochającą żonę cudowne dzieci dużego psa i ogród. słuchając go czekałam, aż w końcu powie coś na mój temat, że wiąże ze mną przyszłość, że doda mnie do listy swoich planów, wciśnie na miejsce swojej przyszłej żony, a on nadal rozmawiał o wymarzonym domu. -wielka kuchnia i jadalnia, do tego ogromny taras z wygodnymi fotelami i koniecznie piaskownica dla dzieciaków. kolorowy ogród, żeby małe urwisy miały co niszczyć i tak, zapomniałbym kominek, żeby zimowe dni napełniały się ciepłem i blaskiem palącego drewna. -a ja? zapytałam dosyć niepewnie. -a ty? ty będziesz moim szczęściem i jak na razie to ty dodajesz mi tego blasku, księżniczko. -a żona? zaśmiałam się odpychając go. -już prędko ci do sprzątania, gotowania, prasowania i zajmowania się dziećmi? zapytał z uśmiechem na ustach. -bardzo prędko i głupie masz żarty wiesz? powiedziałam całując go w czoło. / notte

i zrozum  że to  że ciebie już nie ma  rozpierdala mnie wewnętrznie codziennie na nowo.   notte.

notte dodano: 25 kwietnia 2012

i zrozum, że to, że ciebie już nie ma, rozpierdala mnie wewnętrznie codziennie na nowo. / notte.

najbardziej boli fakt  gdy dowiadujesz się  że wszystkie wypowiedziane słowa były jedną wielką ściemą. najgorzej dołuje to  że byłaś święcie przekonana co do jego miłości wobec ciebie  a on tak perfidnie się tobą bawił. wmawiasz sobie  że już ci przeszło  że się pozbierałaś  ale wystarczy spotkać go przypadkiem na ulicy  a wspomnienia uderzają cię z całej siły w twarz. upadasz i nie masz siły wstać  bo nie masz nikogo  komu mogłabyś naprawdę zaufać. wszystkie problemy trzymasz w sobie  twierdząc  że dasz radę  bo jesteś silna  ale to zabija cię od środka i nadejdzie dzień  kiedy upadniesz i już nie wstaniesz przykryta nawałem wspomnień.   notte.

notte dodano: 25 kwietnia 2012

najbardziej boli fakt, gdy dowiadujesz się, że wszystkie wypowiedziane słowa były jedną wielką ściemą. najgorzej dołuje to, że byłaś święcie przekonana co do jego miłości wobec ciebie, a on tak perfidnie się tobą bawił. wmawiasz sobie, że już ci przeszło, że się pozbierałaś, ale wystarczy spotkać go przypadkiem na ulicy, a wspomnienia uderzają cię z całej siły w twarz. upadasz i nie masz siły wstać, bo nie masz nikogo, komu mogłabyś naprawdę zaufać. wszystkie problemy trzymasz w sobie, twierdząc, że dasz radę, bo jesteś silna, ale to zabija cię od środka i nadejdzie dzień, kiedy upadniesz i już nie wstaniesz przykryta nawałem wspomnień. / notte.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć