głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika noisprobujmniezrozumiec

Chciała tylko jego oczu i ramion  on patrząc na nią chyba czuł to samo.

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo.

Dobrze wiem  że ciągle podnoszę Ci ciśnienie.

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

Dobrze wiem, że ciągle podnoszę Ci ciśnienie.

Mój charakter jest tak ciężki  że się kłóci z grawitacją.

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

Mój charakter jest tak ciężki, że się kłóci z grawitacją.

Tyle błędów wciąż popełniam  tyle ludzi wciąż ranię  tak bardzo chcę być inna

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

Tyle błędów wciąż popełniam, tyle ludzi wciąż ranię, tak bardzo chcę być inna

Obiecaj  że się dogadamy  jeśli odezwiesz się do mnie  opowiemy sobie nasze niedoskonałe historie.

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

Obiecaj, że się dogadamy, jeśli odezwiesz się do mnie, opowiemy sobie nasze niedoskonałe historie.

Każdym oddechem wołam o Ciebie.

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

Każdym oddechem wołam o Ciebie.

Ja posiadłam twój oddech – próbować nas rozdzielić to pozbawić cię powietrza

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

Ja posiadłam twój oddech – próbować nas rozdzielić to pozbawić cię powietrza

o ludziach głośno mów tylko to  z czego nie wycofałbyś się  gdyby stali obok.

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

o ludziach głośno mów tylko to, z czego nie wycofałbyś się, gdyby stali obok.

najpiękniejszy dzień w moim życiu? to nie był dzień  to była noc

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

najpiękniejszy dzień w moim życiu? to nie był dzień, to była noc

Na odległość kochać uczą się  na odległość pragną się przez sen.

kalipso-xd dodano: 22 sierpnia 2012

Na odległość kochać uczą się, na odległość pragną się przez sen.

  idziesz ze mną?   rzucił do niego kumpel. pokręcił głową  reagując tak samo na kolejne namowy. padało coraz mocniej  więc w końcu zwinęliśmy się z boiska. rozkminiając coś z innym ziomkiem trzymał się kilka metrów za nami.   ej  ja chyba lecę skrótem  bo się zbiera na konkretną ulewę. siemanko Wam!   ruszyłam w przeciwnym kierunku  co od razu go zainteresowało. momentalnie przyspieszył.   ja lecę z nią  bo jeszcze coś jej się stanie.   rzucił i ruszył za mną  a kiedy oddaliliśmy się nieznacznie  powoli zaczynałam się zastanawiać w którą stronę uciekać. pierwsze zdanie rzucone do mnie:   jak tam chcesz  ale ja sądzę  że lepiej gdybyś tą koszulkę zdjęła.   z kim ja tworzę team boże.

definicjamiloscii dodano: 22 sierpnia 2012

- idziesz ze mną? - rzucił do niego kumpel. pokręcił głową, reagując tak samo na kolejne namowy. padało coraz mocniej, więc w końcu zwinęliśmy się z boiska. rozkminiając coś z innym ziomkiem trzymał się kilka metrów za nami. - ej, ja chyba lecę skrótem, bo się zbiera na konkretną ulewę. siemanko Wam! - ruszyłam w przeciwnym kierunku, co od razu go zainteresowało. momentalnie przyspieszył. - ja lecę z nią, bo jeszcze coś jej się stanie. - rzucił i ruszył za mną, a kiedy oddaliliśmy się nieznacznie, powoli zaczynałam się zastanawiać w którą stronę uciekać. pierwsze zdanie rzucone do mnie: - jak tam chcesz, ale ja sądzę, że lepiej gdybyś tą koszulkę zdjęła. - z kim ja tworzę team,boże.

  ej  myślałaś  że za Ciebie wbiegnę. wiem. wiem  że tak pomyślałaś!   zarzucił mi  by kilka akcji później doprowadzić do czołowego zderzenia  gdy akurat cofnęłam się w biegu do odbicia.   na cholerę wbiegasz za mnie  kiedy już tak nie myślę?!   rzuciłam mierząc go spojrzeniem.   czy ja jestem taki tyci tyci  że nie widzisz jak biegnę?   bronił się  robiąc głupią minę. tak  jesteśmy najdziwniejszym teamem  który przy jednej akcji wspiera się  motywuje  chwali i gratuluje  by za chwilę rzucać potok pretensji i zdziwienia.

definicjamiloscii dodano: 22 sierpnia 2012

- ej, myślałaś, że za Ciebie wbiegnę. wiem. wiem, że tak pomyślałaś! - zarzucił mi, by kilka akcji później doprowadzić do czołowego zderzenia, gdy akurat cofnęłam się w biegu do odbicia. - na cholerę wbiegasz za mnie, kiedy już tak nie myślę?! - rzuciłam mierząc go spojrzeniem. - czy ja jestem taki tyci tyci, że nie widzisz jak biegnę? - bronił się, robiąc głupią minę. tak, jesteśmy najdziwniejszym teamem, który przy jednej akcji wspiera się, motywuje, chwali i gratuluje, by za chwilę rzucać potok pretensji i zdziwienia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć