 |
niestety jestem tą sentymentalną idiotką, dla której wszystko ma jakieś znaczenie.
|
|
 |
'Nic mi nie jest. Tak.. oprócz bezsenności, nerwości, nieustannego, przytłaczającego strachu, że zaraz ma stać się coś strasznego.'
|
|
 |
Pozostało nam się wpatrywać w dym i zastanawiać się
nad tym co spieprzyliśmy
|
|
 |
'Myślę że, piękno nie jest ani chude, ani grube, ani blond, ani wysokie, ani niskie, ale że jest po prostu czystą radością życia'
|
|
 |
nie mówmy o problemach, załóżmy, że ich nie ma.
|
|
 |
Nie chodzi nawet o seks. Mam to gdzieś. To nie jest najważniejsze. Najważniejsze to budzić się z kimś. Spać przytulonym, przytulanie jest ważne. Świadomość, że jeżeli przyjdą potwory, ktoś z Tobą jest i budzisz się rano z ciepłym ciałem, czujesz oddech kochanej osoby na swoim ramieniu. To jest to.
|
|
 |
Gdy kiedykolwiek będziesz zdołowany lub poczujesz, że jesteś do niczego, przyjdź do mnie. Będę ci nawijać przez całą noc, jaki jesteś cholernie idealny
|
|
 |
Dobrze mieć osobę, która usiądzie z Tobą na betonowym murku, odpali zapałką papierosa i wypije kilka piw. Pomilczy ot tak i uśmiechnie się gdy poczuje, że jest Ci o jedną setną lepiej.
|
|
 |
'Cel? Tak, kiedyś go miałem.
Marzenia swoje już dawno sprzedałem.
Moja wiara umarła pod płotem.
A nadzieję straciłem tej nocy.'
|
|
 |
Jeżeli oczy od płaczu robią się naprawdę piękne, to nikt nie ma tak ślicznych jak moje.
|
|
 |
Szła z przyjaciółka, mijał ją z nową dziewczyną. Jego laska powiedziała do niej "dziwka" ona tylko się zaśmiała spojrzała na nią i powiedziała "nie musisz mi się przedstawiać nie potrzebna mi znajomość z Tobą"
|
|
 |
O czym myślisz? Gdzie jesteś? Tysiące kilometrów dzielą nas, a oddychamy tym samym powietrzem.
|
|
|
|