|
Kiedyś miała tak, że jej serce było wypełnione całym mnóstwem uczuć. Nie było momentu, aby chociaż jedno się tam nie znajdowało. Nie ważne czy to był smutek, radość, miłość bądź cierpienie nią spowodowane. Teraz.. nauczyła się trochę i zdała sobie sprawę, że nie czuje nic, znajduje się tam pustka. /JustForget
|
|
|
'Co mi to da że się zjaram? 3 godziny będę śmiała się z niczego, zapomnę o problemach. a co później? z powrotem wraca moja 'codzienność' smutna, szara i ponura. wszystko wraca do normy, byle co zmusza do płaczu i nic nie ma sensu.'
|
|
|
Co byś zrobił gdybyś to wszystko a przynajmniej pewną część przeczytał ? Wysmialbys mnie no nie ? Ale pamiętaj to tutaj powstawało w 90% przez Ciebie, dla Ciebie, z myślą o Tobie. // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Chyba zbyt dużo planowałam, zbyt bardzo się wczułam, w to nasze układanie, chyba nieco przesadziłam wychodząc poza granice rozsądku myśląc, że kiedyś naprawdę stworzymy coś wspólnego. To przez te wpatrywanie się w innych, w zakochanych, widziałam, jak nosił ją na rękach, a ona silnie trzymała się jego dłoni, chyba tego oczekiwałam od Niego, chyba tak naprawdę głównie o tym marzyłam. / nierajconalnie
|
|
|
Siedziała popijając poranną kawę, wstała w świetnym humorze. Był to ciepły jesienny sobotni poranek, nagle w jednej sekundzie zaczęła myśleć o nim, o tym jakby wyglądało ich wspólne życie, uśmiechnęła się do siebie. I wiesz z czego nagle sobie zdała sprawę.. że tak na prawdę to nie ona będzie na niego czekała, aż wróci z pracy, to nie ona będzie mu gotowała obiady, to nie ją będzie witał pocałunkiem, to nie ona będzie zasypiała u jego boku jak i również nie ona słodziła poranną kawę. Po prostu to wszystko to NIE BĘDZIE ONA./ JustForget
|
|
|
Wiesz tak oglądając zdjęcia i przypominając sobie wszystko, dopiero zauważyłam, że tak ciężko Ci było się uśmiechać. Tak strasznie ciężko, ja nic nie widziałam natomiast ty nie mówiłaś. Zastanawiam się ilu jeszcze rzeczy nie widziałam, nie widzę i nie zobaczę w porę../JustForget
|
|
|
Pierwsza rysa poszła od serca.
|
|
|
charakter.. ponoć mam ciężki i trudny.
nie stawiam śmieci z przyjaciółmi na równi.
jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek.
jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek. | Zeus.
|
|
|
pisze żeby Ci coś przypomnieć. nigdy nie zapominaj o mnie. | Krasza.
|
|
|
zapomnij mnie. nie ma mnie od teraz. to rzeczywistość ten przymus wywiera. | Pih.
|
|
|
chce tu z Tobą być,
bo na oczy widzę tylko Ciebie.
cała reszta to dla mnie nic
i tak już jest, jestem pewien! | Rozbójnik Alibaba.
|
|
|
czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje? powiedz jak zapomnieć, powiedz - ja spróbuje. | Pih.
|
|
|
|