 |
Zapewniam Cię, że któregoś dnia zabraknie Ci mojej osoby . Zabraknie Ci osoby, która kiedyś zrobiłaby dla Ciebie wszystko. Będziesz chciał żebym z Tobą porozmawiała. Poprosisz mnie o radę , powiesz, że jestem kochana, że nie ma drugiego takiego Anioła jak ja. Będziesz czarował swoim słodkim głosem mówiąc, że mnie kochasz i że niewyobrażalnie tęskniłeś. Zobaczysz, że się uśmiecham. Poczujesz się pewniej , chwycisz mnie za rękę i z tak wielką gracją jak zawsze złożysz na niej słodki pocałunek. Zaczniesz dla rozluźnienia prawić mi komplementy i opowiadać głupie historyjki, które tak bardzo uwielbiałam, choć wszystkie były wytworem Twojej wyobraźni. W końcu gdy ja patrząc na Ciebie nie będę się odzywać zapytasz czy wszystko w porządku . I wiesz co Ci powiem ? Że nic już nie jest w porządku. Że zraniłeś mnie cholernie. Zraniłeś swoją obojętnością i chłodem . I że nie chcę już tak dłużej . Zapytasz co masz teraz zrobić? Spojrzę na Ciebie szklanymi oczami szepcząc cokolwiek..
|
|
 |
Być może kiedyś znajdę kogoś takiego jak Ty. Kogoś kto jednym pocałunkiem sprawi, że zapomnę o milionie Twoich. Kogoś kto będzie patrzył na mnie z równie wielką miłością i pasją z jaką patrzyłeś na mnie Ty. Kogoś kto pokocha mnie i sprawi, że znów poczuję się szczęśliwa, tak bardzo szczęśliwa jak czułam się przy Tobie. Kogoś kto będzie dla mnie całym światem, takim pięknym jak byłeś dla mnie Ty. Może naprawdę znajdę kogoś takiego jak Ty, ale wiesz, na razie chyba sama jeszcze w to nie wierzę. / napisana
|
|
 |
Codziennie od nowa uświadamiam sobie, że nie tak miało wyglądać moje życie. Wszystko jest inaczej niż zaplanowałam, inaczej niż bym chciała. Ciągle jest źle, ciągle tracę to na czym mi zależy. / napisana
|
|
 |
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
Odnoszę coraz większe wrażenie, że mnie nie da się kochać. / napisana
|
|
 |
Może kiedyś zapomnę, że Twoje usta były dla mnie najpiękniejszym Bożym darem. / napisana
|
|
 |
Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość? [ yezoo ]
|
|
 |
Zrób coś co zapamiętam na długo. Coś co będzie przypominało mi że warto w Ciebie wierzyć i czekać. Zrób coś abym poczuła choć przez chwilę, że starasz się tyle samo co ja . Spraw, że kąciki moich ust uniosą się i szczerym uśmiechem pokażę Ci, że jesteś najważniejszy. Chwyć mnie za rękę, pokaż ten lepszy świat, udowodnij mi, że jest na świecie prawdziwe szczęście. Ale przede wszystkim po prostu BĄDŹ .
|
|
 |
Popadłam w nową żałosną rutynę. Każdego ranka sprawdzam telefon z naiwną nadzieją, że jednak napisał. Później zawiedziona, że znów nie doczekałam się na jakąkolwiek wiadomość sprawdzam e-maila myśląc, że być może tam coś dla mnie zostawił. I co dziennie tak samo nie ma tam nic, a ja powtarzam sobie w pocieszeniu 'może później, może jutro sobie o mnie przypomni'. Żałosne, wiem. / napisana
|
|
 |
Siedząc wczoraj przy ognisku, słysząc naszą piosenkę po raz kolejny zapragnęłam Twojej bezgranicznej obecności. / napisana
|
|
|
|