 |
Zbyt zapatrzeni w siebie zbyt bardzo pochłonięci swoimi sprawami nie zauważali tego co uciekało im przez palce .
|
|
 |
Jestem zupełnie inna od tych wszystkich dziewczyn, to prawda. kocham nosić szerokie bluzy, które sięgają mi do kolan albo bluzki z wulgarnymi napisami. co weekend obowiązkowo muszę wyjść z domu i najebać się w trzy dupy. nie uczę się najlepiej i w zasadzie nie przywiązuję dużej wagi do ocen. pyskować do nauczycieli również lubię, dlatego moje zachowanie do wzorowego nie należy. włosy prostuję ale nigdy idealnie i delikatnie się maluję, ale nie nakladam takiej tapety na twarz jak połowa dziewczyn w tym mieście. należę do tych odważnych, dla których wszystko jest do zrobienia. uwielbiam adrenalinę, przez którą czasem serce podchodzi mi do gardła - co wcale nie oznacza, że się boję. a wieczorami najbardziej uwielbiam jeździć z kumplami w samochodzie, przez którą zamykamy licznik. zdecydowanie, jestem inna od nich. i albo mnie zaakceptujesz albo nie masz co liczyć na miejsce w moim życiu. dla nikogo się nie będę zmieniać. zapamiętaj, dla nikogo. / charakterystycznie
|
|
 |
Często mówię mojej mamie, że chciałabym być dla moich dzieci tak dobrą matką jaką ona jest dla mnie. JEST NAJLEPSZA. / napisana
|
|
 |
Nie wiem co mam ze sobą zrobić,gdy nie ma obok Ciebie.Gdzie mam iść i gdzie Cię znaleźć.Widzę tylko deszcz zza okna i zastanawiając się nad sensem danej chwili,kładę się na łóżko,mając nadzieję,że zasnę,i gdy obudzę się,już przy mnie będziesz.Przy Tobie zapominam o problemach,a gdy Cię nie ma,nie ma trochę mnie i nie wiem kim już jestem,w jakim żyję świecie,czy kochasz mnie?Nie wiem.Chcę trzymać Cię za rękę,chcę mieć Cię gdy jest ze mną źle,a jest źle bez Ciebie,więc bądź i nie odchodź choć na sekundę,bo nie wytrzymuję,boję się,że już nie wrócisz,bo jestem taka problemowa i bezwartościowa,bo ciągle szukam powodów by wyolbrzymić nasze kłótnie,bo wspominam dawne rany i lecą z oczu łzy,które kują Twoje serce.| longing_kills
|
|
 |
Wie, że Ją kocham chociaż już dawno przestałam Jej to mówić. Tak często ranię Ją słowem po czym gryzę się w język, zawsze za późno. Dzisiaj jest Jej podwójne święto, sprawiła swojej mamie nie lada prezent rodząc się właśnie tego dnia. Tak często podnosi mnie na duchu nawet o tym nie wiedząc, podaje pomocną dłoń, chociaż o nią nie proszę. Jest, kocha i wybacza wszystkie błędy. Mama, to właśnie to słowo większość z Nas wypowiedziała jako pierwsze, nie przez przypadek. / aniusssia
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, że Bóg wcale nie chciał abyśmy pozwolili swoim uczuciom zabrnąć aż tak daleko. To chyba miała być znajomość na chwilę, na 5 minut, ona nie miała prawa wyjść po za granice klubu w którym się poznaliśmy. A my tą wolę złamaliśmy, dając się ponieść emocją i ogromną ciekawością. Chcieliśmy spróbować jak smakuje zakazany owoc. I pomimo tego, że dla mnie skończyło się to źle, to nie żałuję ani jednej wspólnej chwili. / napisana
|
|
 |
Mam taką śnieżnobiałą kopertę wypełnioną naszymi wspólnymi zdjęciami, która leży na dnie którejś z szuflad. Otworzyłam ją tylko dwa razy. Za pierwszym razem uśmiechałam się do tych zdjęć przywołując najmilsze wspomnienia. Za drugim nie potrafiłam powstrzymać cieknących łez, bo po prostu nie mogłam uwierzyć, że to szczęście od tak się ulotniło. / napisana
|
|
 |
Muszę poukładać swoje myśli, a wspomnienia starannie posegregować i schować do kolorowych pudełek. Powinnam oddzielić te dobre od tych złych żeby nie mieszały się, bo to tylko sprawia ból. Muszę zacząć porządkować swoje życie, bo zbyt długo panuje w nim chaos. I wiem, że to moja wina, bo to ja sama sobie pozwoliłam na cały ten burdel, który panuje w mojej głowie, ale byłam zbyt słaba żeby tak od razu po rozstaniu stanąć na nogi i myśleć tylko o sobie. / napisana
|
|
 |
Spójrz w moje oczy, gdybyś mógł nimi patrzeć, odległości, które pokonujesz skróciłbyś na klatkę. / Sitek
|
|
|
|