 |
i chyba za bardzo się przywiązałam do tego jednego człowieka.. i chyba dlatego tak bardzo mi go teraz brakuje..
|
|
 |
boli mnie, boli mnie jak cholera, płakać mi się chce. boli mnie brak ciebie. nie sądziłam, że aż tak. że aż tak bardzo i bez wyjścia.
|
|
 |
tęsknota w rozmiarze XXL. na dodatek nieodwzajemniona. idealnie.
|
|
 |
Bo my skonstruowani zostaliśmy tak, że słabniemy gdy jesteśmy sami .
|
|
 |
Tam , gdzie nie było nikogo , teraz musisz stanąć Ty
|
|
 |
Ty może nie wiesz, ale lubie gdy sie śmiejesz
|
|
 |
I odszedł. Tak bez żadnego wyjaśnienia. bez żadnego żegnaj. bez żadnego spierdalaj. tchórz, odszedł jakbyśmy się nigdy nie znali..
|
|
 |
wiesz jak kogoś kochasz to nie znaczy, ze musisz ciągle wybaczać i dawać po raz setny kolejną szanse.. czasami trzeba po prostu odejść.. jak będzie żałował i na prawde zauwazysz poprawe to mozecie spróbować ponownie .. jesli nie - nie łudź się, nie ten to następny..
|
|
 |
żeby znaleźć poziom niektórych ludzi trzeba szukać pod ziemią.
|
|
 |
ja słucham rapu Ty rocka, nic z nas kochanie nie będzie.
|
|
 |
gdy pierwszy raz się do mnie uśmiechnął, pomyślałam, że to jakiś nieogarnięty brunet, który myśli, że może mieć każdą laskę. z czasem zaczęło mi się podobać to jak próbuje mnie rozbawić, gdy mam cholernie trudny dzień, gdy robi wszystko aby być blisko mnie. z czasem cholernie go polubiłam./ nie_ogarniam_cie
|
|
 |
pomyślałam sobie, ze przeciez nie zakocham sie jak na niego popatrzę. a jednak. on wychwycił chwile, w ktorej na niego popatrzyłam. uśmiechnął się. jego brązowe jak czekolada oczy i dołeczki w zarumienionych w policzkach, sprawiły, ze w moim brzuchu nagle obudziły się tysiące motylków. mimowolnie sie uśmiechnęłam i poczułam jak moje serce wygłasza swoje racje./nie_ogarniam_cie
|
|
|
|