|
Skaczę za marzeniami i spadam w pustkę
|
|
|
Kolejna noc, kiedy myślę, że to miało wyglądać inaczej.
Wszak miałam iść w stronę słońca.
Zaś nie idę, tylko biegnę.
Dni mijają w mgnieniu oka, nie pozwalają sobie na ich uchwycenie,
a radość z możliwości ich przeżycia znika z każdym mrugnięciem oka.
Bieg w miejscu, który prowadzi donikąd. Monotonia codzienności przeplata się z jesienną chandrą...zabija coś we mnie...
Może to ta nadzieja, co każdemu przyświeca nad losem, ta wiara, że w końcu będzie dobrze?
Przecież nie mam nikogo, kto czyta ze mnie jak z księgi. Nikt nie jest na tyle odważny, by spojrzeć mi głęboko w oczy i zapytać:
"kim naprawdę jesteś"?
Kim jestem? ale czy ja w ogóle jestem? Czy moje istnienie ma jakieś znaczenie?
O wiele łatwiej zapytać o błahostkę, bez troski o jakąkolwiek odpowiedź.
Żyję....albo tak mi się wydaje. /forbidden_love
|
|
|
''Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo, że dałbyś sobie uciąć za niego rękę? Nie, nie w przenośni, dosłownie - czy oddałbyś za niego rękę? Kiedy wiedzą, że są twoim sercem I ty wiesz, że byłeś ich zbroją I zniszczysz każdego, kto spróbowałby je skrzywdzić..''
|
|
|
wplatasz dłonie w moje włosy, delikatnie muskając mnie po szyi. patrzysz głęboko w oczy, nurkując w głąb mnie. przenikasz wzrokiem aż do samego serca i ogrzewasz je zwykłym spojrzeniem. zsuwasz palce w dół mojego kręgosłupa. czuję Twoje ręce na mojej talii. przysuwasz mnie do siebie, ciągle patrząc prosto w moje piwne tęczówki. Twój wzrok przeszywa mnie na wskroś. przybliżasz się bliżej, dotykając wargami moich ust. zatracam się w namiętnym pocałunku i czuję jak moja dusza ścieśnia się, by pomieścić jeszcze Twoją. czuję, że należysz do mnie, choć tak naprawdę nigdy nie będę Cię posiadać. jesteś tak blisko. czuję Twój oddech na moim karku. obejmujesz mnie mocniej i przyciskasz do swojej klatki piersiowej. szepczesz mi do ucha, jak ogromnie mnie kochasz i jak cholernie ciężko byłoby Ci beze mnie, a ja? ja nie potrafię wydusić z siebie słowa, bo promienieję szczęściem. miłość zawładnęła moją duszą i ciałem jednocześnie. pragnę Ciebie więcej i więcej. tak, kocham Cię. / notte.
|
|
|
|
Zabawne, że przez cały czas kiedy Cię nie było, miałam swoje życie. Przecież tyle się wydarzyło, tyle osób przewinęło przez mój świat, tylko nie Ty. Ktoś zostawał, ktoś odchodził. Kochałam, przestawałam, miałam łamane serca, cholera, momentami myślałam, że to już tak na zawsze. Zapominałam o Tobie, przecież wiesz. Nie myślałam, nie mieliśmy kontaktu, kurde, nie interesowaliśmy się sobą. Oto nagle po tylu latach okazuję się, że nadal mamy ze sobą o czym rozmawiać, że nadal między nami ta niezaprzeczalna iskra. Dziwne, cholernie dziwne, że Twój wzrok nadal mnie rozbraja i choć przeżyłam bez Ciebie tyle uczuć, to tylko to Twoje wydaję się przetrwać./esperer
|
|
|
"Każdy człowiek niesie w sobie coś unikalnego co czyni go super. (...) Spełnienie swojego życia i jego sensu bez porównywania z kimkolwiek buduje naszą wewnętrzna wartość i pozwala poszukiwać tego Kim Jesteśmy żyjąc na Ziemi pod Słońcem."
|
|
|
Nie potrafimy kochać tak, jak druga osoba od nas oczekuje. ~schooki~
|
|
|
spróbuj zamknąć oczy i pomyśl o mnie chwilę. poszukaj w umyśle tylko tych chwil, które były dobre. nie zważaj na to, że coś wychodziło nie tak. przecież staraliśmy się wszystko naprawiać. przecież zmuliła by nas ta monotonia. przecież nie zawsze musiało być słodko. przecież kłótnie czegoś nas uczą. przecież zrozumieliśmy, że mimo wszystko jesteśmy dla siebie, że to co jest teraz między nami jest cholernie ważne, że Ty i ja tworzymy jedność, że to co jest między nami wciąż trwa i wciąż jest ważne. to chyba miłość. / notte.
|
|
|
Jedyny romans jaki mamy to ten z wódką, to chyba ona jest naszą drugą połówką.
|
|
|
Najczęściej myślimy o tym, czego najbardziej nam brak.
|
|
|
Są takie chwile
jak sztylety rozrywaja duszę w kilka sekund
Obrazy w mojej głowie
nigdy ci o nich nie powiem.
|
|
|
|