 |
obiecałam sobie, że po Twoim odejściu nie będę wybuchać płaczem kiedy z szafki wyciągnę w zapomnieniu dwie, zamiast jednej filiżanki. utrzymuję się w tym postawieniu. płaczę dopiero przy zalewaniu herbaty. jeszcze jakiś czas, i będę się wstrzymywać aż do słodzenia. jestem dzielna, tak jak postanowiłam być.
|
|
 |
i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.
|
|
 |
nie ma nic bardziej drastycznego niż moment, kiedy patrzysz mu w oczy i nie widzisz w nich już swojego odbicia.
|
|
 |
moment stawia się dla kogoś wszystkim jest długotrwałym procesem. natomiast moment stawania się dla kogoś nikim, jest w stanie prześcignąć prędkość światła.
|
|
 |
ucieka. - co ucieka? - ucieka.. - co ucieka? - ucieka to coś.. te coś.. to tak niewidzialne a zarazem wyczuwalne uczucie, które kiedyś nie odstępowało nas na krok.. // dlawieluinna
|
|
 |
|
nie sądziłem, że w tak krótkim czasie będzie zdolna do tego, żeby podbić moje serce. / nie.zaluj.mniee
|
|
 |
|
za dzieciaka świat malowany Disney'em, beztroski i bezproblemowy, zawsze z dobrym zakończeniem, dziś? pełno problemów, jakaś najtańsza wódka, fajki może koks i patrzysz jak stajesz się cieniem.
|
|
 |
|
Nie rezygnuje się z ludzi, których się kocha.
|
|
 |
|
Nie ważne jaką definicję słowa kocham stworzyłeś, ważne byś potrafił wyrazić ją w praktyce.
|
|
 |
ty - kolejny powód, by stwierdzić, że warto. // szeejk
|
|
|
|