![Tęskniłem za tobą tak długo aż w końcu mi się zdarzyłaś. Po prostu – obudziłem się pewnego ranka i miejsce obok mnie było nareszcie zajęte. Początkowo wydawało mi się że sobie ciebie uroiłem. Umysły stęsknione nie różnią się od chorych potrafią wymyślać niestworzone historie mój mógł wymyślić ciebie. Ale nie pytam go o nic nawet jeśli jesteś stworzona tylko przez mój biedny umysł to i tak nie pozwolę ci odejść.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"Tęskniłem za tobą tak długo, aż w końcu mi się zdarzyłaś. Po prostu – obudziłem się pewnego ranka i miejsce obok mnie było nareszcie zajęte.
Początkowo wydawało mi się, że sobie ciebie uroiłem. Umysły stęsknione nie różnią się od chorych - potrafią wymyślać niestworzone historie, mój mógł wymyślić ciebie. Ale nie pytam go o nic,nawet jeśli jesteś stworzona tylko przez mój biedny umysł, to i tak nie pozwolę ci odejść."
|
|
![Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego kogoś kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział że spotkałeś swoje przeznaczenie.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział, że spotkałeś swoje przeznaczenie.
|
|
![Każdy z nas ma swoje dno. Pewnego dnia będziesz musiał komuś powiedzieć jakie jest Twoje. Jeśli tego nie zrobisz prędzej czy później znajdziesz się w barze z drinkiem w dłoni.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Każdy z nas ma swoje dno. Pewnego dnia będziesz musiał komuś powiedzieć jakie jest Twoje. Jeśli tego nie zrobisz, prędzej czy później znajdziesz się w barze z drinkiem w dłoni.
|
|
![Przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"Przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka"
|
|
![Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć a dzisiaj mniej byśmy cierpieli. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć, a dzisiaj mniej byśmy cierpieli./esperer
|
|
![Już nie wierzę że gdzieś tam jest dla nas miejsce. Patrząc w gwiazdy już wiem że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. Nie ma przyszłości przynajmniej tej wspólnej. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Już nie wierzę, że gdzieś tam jest dla nas miejsce. Patrząc w gwiazdy już wiem, że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. Nie ma przyszłości, przynajmniej tej wspólnej./esperer
|
|
![Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć a dzisiaj mniej byśmy cierpieli. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć, a dzisiaj mniej byśmy cierpieli./esperer
|
|
![Przecież Ci nie powiem że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami wiesz? Oddalamy się każdego dnia ale nic z tym nie możemy zrobić zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli cholernie boli ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę straciłam głos. Tylko patrzę ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Przecież Ci nie powiem, że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami, wiesz? Oddalamy się każdego dnia, ale nic z tym nie możemy zrobić, zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli, cholernie boli, ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz, jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę, straciłam głos. Tylko patrzę, ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem, że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic, kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać./esperer
|
|
![Cokolwiek. Wódkę prochy szczerą rozmowę ramię przyjaciela mocne przytulenie. Cokolwiek byleby przestało boleć. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Cokolwiek. Wódkę, prochy, szczerą rozmowę, ramię przyjaciela, mocne przytulenie. Cokolwiek, byleby przestało boleć./esperer
|
|
![Kocham Cię ale to nie znaczy że możesz mnie ranić a ja nie odejdę. Odejdę bo kocham też siebie. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Kocham Cię, ale to nie znaczy, że możesz mnie ranić, a ja nie odejdę. Odejdę, bo kocham też siebie./esperer
|
|
![I właśnie tym różnię się od innych dziewczyn. Ja do Ciebie nie wrócę nie będę robić wszystkiego żebyś tylko zwrócił na mnie uwagę. Zraniłeś mnie więc spierdalaj. Nie jesteś nikim specjalnym nie będę wybaczać bo nie ma tutaj miejsca na drugą Matkę Teresę. W dupie mam co nas łączyło i co mogłoby łączyć. Nigdy nie będę jakimś ułamkiem nigdy nie popatrzę już w Twoją stronę bo tam za duży tłum śliniących się lasek. Poszedłeś na łatwiznę jak zwykle na skróty ups ślepa uliczka. Nie dam Ci satysfakcji że kolejna wróciła że możesz robić wszystko a one i tak przychodzą. Wiesz kto przychodzi? Puste idiotki które mógłby mieć tutaj każdy więc czym się szczycisz? Daj spokój żaden z Ciebie plejer raczej frajer który wyznacza swoją wartość przez ilość zaliczeń. Serio? Serio myślałeś że będę jak tamte że wrócę że polecę na tanią bajere o nieistniejącej tęsknocie? Śmieję Ci się w twarz bo jesteś zerem. Upadłeś tak nisko że nie ma obok już nikogo. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
I właśnie tym różnię się od innych dziewczyn. Ja do Ciebie nie wrócę, nie będę robić wszystkiego, żebyś tylko zwrócił na mnie uwagę. Zraniłeś mnie, więc spierdalaj. Nie jesteś nikim specjalnym, nie będę wybaczać, bo nie ma tutaj miejsca na drugą Matkę Teresę. W dupie mam co nas łączyło i co mogłoby łączyć. Nigdy nie będę jakimś ułamkiem, nigdy nie popatrzę już w Twoją stronę, bo tam za duży tłum śliniących się lasek. Poszedłeś na łatwiznę, jak zwykle na skróty, ups, ślepa uliczka. Nie dam Ci satysfakcji, że kolejna wróciła, że możesz robić wszystko, a one i tak przychodzą. Wiesz kto przychodzi? Puste idiotki, które mógłby mieć tutaj każdy, więc czym się szczycisz? Daj spokój, żaden z Ciebie plejer, raczej frajer, który wyznacza swoją wartość przez ilość zaliczeń. Serio? Serio myślałeś, że będę jak tamte, że wrócę, że polecę na tanią bajere o nieistniejącej tęsknocie? Śmieję Ci się w twarz, bo jesteś zerem. Upadłeś tak nisko, że nie ma obok już nikogo./esperer
|
|
![Przeraża mnie to że w życiu będę musiała przeżyć kilka końców które całkiem mnie rozpierdolą. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Przeraża mnie to, że w życiu będę musiała przeżyć kilka końców, które całkiem mnie rozpierdolą./esperer
|
|
|
|