 |
Chce przestać tylko istnieć.. a zacząć w końcu żyć .!
|
|
 |
` nie chcę już wpadać komuś w oko. chcę zamieszkać w czyimś sercu, ale wariatek się nie kocha..
|
|
 |
Wczoraj kochałeś . Wczoraj myślałeś . Wczoraj byłeś . A dziś mnie zdradziłeś
|
|
 |
Głupia Mała Dziewczynka z Wielkimi Nierealnymi Marzeniami i Życiem Do Dupy` !.
|
|
 |
Musi być naprawdę źle gdy płacze osoba która zawsze pociesza innych
|
|
 |
Tęsknie, tęsknotą płonę,
Kocham w miłości mej tonę,
Porywa mnie potok łez, który Tobą jest.
Tęsknię jak nigdy jeszcze,
Kocham proszę usłysz mnie wreszcie
Mego serca mękę skrusz i błagam do mnie wróć.
|
|
 |
dziś rano zorientowałam się, że uśmiecham się bez powodu. później zorientowałam się, że myślę o Tobie.
|
|
 |
czasem kiedy mówię "u mnie w porządku" chciałabym żeby ktoś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział “wiem, że wcale tak nie jest”
|
|
 |
i nigdy już nie będę płakać z powodu głodu w moim sercu .
|
|
 |
. Był jej narkotykiem, najczystszą odmianą amfetaminy. Był jej nałogiem, jednak zapomniała, że one wyniszczają. / izuchowo
|
|
 |
On stał niedaleko, nagle zamarł, gdy mnie zobaczył. „Przed bramą piekła szukamy skrawka nieba” rzekł to, poczym dodał „przebacz”. Miał łzy w oczach, jak najlepszy aktor. Chwila – ja i on – ponad wspomnieniami. Chciał wrócić, ja nie chciałam. Pożegnałam się z nim, spojrzałam w niebo, po czym odeszłam razem z jego nadzieją.
|
|
 |
Zostawiłam go samego na cmentarzu w Święto Zmarłych. Oparty o nagrobek przy śpiewie hien cmentarnych. Pośród abstrakcji różne wiatry wieją. Odeszłam wraz z jego wielką nadzieją na szczęście.
|
|
|
|