|
czas mija w świetle bloków, obiecaj mi miłość do grobu
|
|
|
jestem ponad tym, w tym szaleństwie dopiero czuję, że żyję,
mimo że właśnie tracę hajs, równowagę i siłę.
|
|
|
dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic
bo nie chcę patrzeć na świat którego nie zdołam zmienić
|
|
|
wszystko poświęcam myśli,
że byłeś kiedyś blisko,
kiedy czułam Ciebie obok,
wtedy czułam ze mam wszystko
|
|
|
jestem ponad, popatrz, myślę całkiem trzeźwo
|
|
|
rób co chcesz
niczego nie żałuj
|
|
|
narobiłem tyle syfu,że lepiej mi nie ufaj
|
|
|
walczysz o marzenia? bądź sobą, się nie zmieniaj
bo są ludzie którzy potrafią w życiu doceniać
szczerość i prawdziwość idź do przodu powodzenia
|
|
|
I dłużej się nie uda grać mi,
w końcu nóż wbiję w klatki,
bo lepiej by było, gdybyśmy byli martwi.
Gdyby nie to, że już nie mamy tylu spięć,
to zbiłbym termometr i wpierdolił rtęć.
I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz,
a tak poza tym, to wcale nie jest ok, nie jest ok, cześć
|
|
|
'' .. przed nami jest jeszcze przyszłość
Zobaczymy jak to będzie, ja Cię kocham wiem - nie wyszło..''
|
|
|
hej młodsza siostrzyczko, nie płacz
noś swą głowę w górzę
skoro potrafiłaś być tak dzielna
by pozwolić mu odejść własną drogą...
|
|
|
nic już bracie nie jest tak jak dawniej
|
|
|
|