 |
zaufaj mi, są jeszcze Ci dobrzy na świecie.
|
|
  |
zajebiście jest dostać odpowiedź " aha. spałem. " na sms, który zajął pięć stron, ktôry zawierał w sobie wątpliwości do tego co dalej, zawierał w sobie emocje, które dusiłam od dawna.
|
|
  |
nie chcę już tęsknić. nie chcę zastanawiać się czy na prawdę jesteś z kumplami czy jednak z nią. swoim wyłączonym telefonem, pomogłeś podjąć mi decyzję, że nie chcę już niczego co związane jest z tobą. ciebie już nie chce.
|
|
  |
moje szczęście mieszka w jego uśmiechu.
|
|
  |
.. i od dnia, w którym Cię spotkałam mam: oczy brązowo-niebieskie, w sercu wytatuowane Twoje imię, a duszę, umysł i ciało zapisane historią naszej miłości.
|
|
  |
kiedyś spotkamy się przypadkiem na ulicy, odwrócisz się kilkanaście razy zanim spostrzeżesz się, że to ja. zadasz sobie miliony pytań, jak wtedy mogłeś odejść, jak mogłeś na zawsze zostawić.
|
|
  |
do końca będę wierzyła w to, że to ty będziesz moim mężem.
|
|
 |
|
Nie ma ludzi obojętnych, są tylko ci, którzy są zbyt dumni, by okazać jakiekolwiek uczucia.
|
|
 |
Przepraszam, ale w dalszym ciągu męczą mnie ludzie. Co prawda spotykam się ze znajomymi, ale oni nie wiedzą jak wiele muszę udawać. Uśmiecham się do nich i mówię, że jest super, ale w głębi mnie każda cząstka pęka na pół. Siedzę obok nich i nie mogę patrzeć na ich szczęście, które aż wylewa się i kipi. Często chciałabym od nich uciec, rozpłakać się na ich oczach i prosić o spokój. Ale czy oni zrozumieliby krwawiące serce, które nie potrafi zaznać spokoju? Pewnie pomyśleliby, że zwariowałam, że nie można miesiącami płakać za chłopakiem. Oni nie wiedzą jak to jest cierpieć i dusić się każdej nocy, a nawet gdyby widzieli to żadne z nich mi nie pomoże. Muszę uporać się z tym sama, tylko proszę, niech nie karzą mi się uśmiechać i słuchać szczęśliwych historii z ich życia.
|
|
|
|