 |
|
To ten gnojek, frajer, mówili, kiedy szedł w szkole korytarzem, okradany codzień z marzeń.
|
|
|
|
Więc nie pytaj co ze mną, jakoś trzymam się, chociaż wkurwia mnie to, wiesz, co ma być to będzie jeszcze.
|
|
|
|
Daj życ, pozwól umrzeć, albo spierdalaj.
|
|
|
|
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
|
|
I wkońcu kurwa zginę za niego nie mówiąć nic.
|
|
|
|
Kilka razy miałem farta, kilka razy miałem skakać już, wszystko spoko, kiedy dobrze idzie karta a jak nie albo liżesz dupę albo to ogarniasz albo spadasz.
|
|
|
|
`Nagrałem kilka dobrych zwrotek i chuj mam z tych dobrych zwrotek. Zraniłem kilka dobrych Kobiet i kiedy przyjdzie dobry moment jeszcze je przeproszę.`
|
|
|
|
Wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz, że nagle nie umiesz mówić?
|
|
|
|
Przez życie idę z moją wierną towarzyszką -pustką. więzi jaka jest między nami nie da się opisać słowami.
|
|
|
|
Żebyś był, żebyś chciał być, żebyś nie zniknął.
|
|
|
|
Chciałabym któregoś dnia idąc chodnikiem zdać sobie sprawę, że kocham. Że kocham na nowo, kogoś innego.I jeszcze bardziej, niż wcześniej. Iść przed siebie, trzymać go za rękę i czuć, że serce znów jest na swoim miejscu.
|
|
|
|
Żyje w 3 światach, jeden to ten prawdziwy, drugi to ten z marzeniami a trzeci to świat wirtualny. Tych rzeczy nie da się połączyć i to jest najlepsze, ta ciągła walka.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
