głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niuniax33

Który to już rok obiecujesz sobie  że od następnego będzie lepiej? Który to już raz wmawiasz sobie  że od nowego roku wszystko się zmieni? Że staniesz się innym człowiekiem  że znajdziesz pracę  że przyłożysz się do nauki  że przeczytasz wreszcie tą książkę  że zadzwonisz do starej przyjaciółki  że przeprosisz za przeszłość  która tak naprawdę nigdy nie minęła? Który to już raz obiecujesz sobie zmiany  mimo że masz świadomość  że będzie tak  jak dotychczas? Który to już raz okłamujesz siebie?   yezoo

yezoo dodano: 30 grudnia 2014

Który to już rok obiecujesz sobie, że od następnego będzie lepiej? Który to już raz wmawiasz sobie, że od nowego roku wszystko się zmieni? Że staniesz się innym człowiekiem, że znajdziesz pracę, że przyłożysz się do nauki, że przeczytasz wreszcie tą książkę, że zadzwonisz do starej przyjaciółki, że przeprosisz za przeszłość, która tak naprawdę nigdy nie minęła? Który to już raz obiecujesz sobie zmiany, mimo że masz świadomość, że będzie tak, jak dotychczas? Który to już raz okłamujesz siebie? [ yezoo ]

Aaaaa  buziaczki dla wszystkich kochane : ! teksty happylove dodał komentarz: Aaaaa, buziaczki dla wszystkich kochane :*! do wpisu 29 grudnia 2014
http:  tawiosnajuzniewroci.blogspot.com   nowy    http:  ask.fm problematycznie    yezoo

yezoo dodano: 28 grudnia 2014

http://tawiosnajuzniewroci.blogspot.com/ nowy & http://ask.fm/problematycznie [ yezoo ]

Przeniknij przez moją podświadomość  odkryj mój charakter  poznaj moją osobowość. Stocz walkę z wadami  które posiadam  poznaj moje zalety. Nie oceniaj tuż po pierwszej linijce zdania. Nie możesz tego zrobić z taką łatwością  jak ocenienie książki oo okładce.  Spróbuj się wychylić ponad wszelkie normy  zaryzykuj  a sprawię  że będziesz pragnąć poznawać mnie coraz więcej i częściej. Wbrew pozorom potrafię stać się dziewczyną o dobrym sercu  ale nie dla wszystkich. Z początku zawsze i ta sama twarz. Wredna  wyrafinowana  zimna suka  która nie posiada czułości  a już tym bardziej odrobiny miłości lub przyjaźni do obcej osoby. Nie bój się mojego czarnego charakteru. Pomimo wredności i obojętności dla ludzi oraz świata potrafię być paradoksem człowieka  który sam możesz odkryć.   Stocz walkę z moim światem  poznaj mnie zanim odejdę na zawsze.

remember_ dodano: 28 grudnia 2014

Przeniknij przez moją podświadomość, odkryj mój charakter, poznaj moją osobowość. Stocz walkę z wadami, które posiadam, poznaj moje zalety. Nie oceniaj tuż po pierwszej linijce zdania. Nie możesz tego zrobić z taką łatwością, jak ocenienie książki oo okładce. Spróbuj się wychylić ponad wszelkie normy, zaryzykuj, a sprawię, że będziesz pragnąć poznawać mnie coraz więcej i częściej. Wbrew pozorom potrafię stać się dziewczyną o dobrym sercu, ale nie dla wszystkich. Z początku zawsze i ta sama twarz. Wredna, wyrafinowana, zimna suka, która nie posiada czułości, a już tym bardziej odrobiny miłości lub przyjaźni do obcej osoby. Nie bój się mojego czarnego charakteru. Pomimo wredności i obojętności dla ludzi oraz świata potrafię być paradoksem człowieka, który sam możesz odkryć. Stocz walkę z moim światem, poznaj mnie zanim odejdę na zawsze.

Kolejny drink. Kolejne krople okropnej przezroczystej cieczy z sokiem pomarańczowym spływa do mojego wnętrza. Nektar dla ducha? Przecież to pomaga. Nie czuję przez chwilę bólu. a może czuję go dwa razy mocniej? Może bronie się przed tym ale właśnie tak jest? Kolejna noc przepisana z Tobą. Po co ja to właściwie do cholery robię? Jestem głupia. Jestem idiotką. Chcę się od tego uwolnić ale jednak sama wchodzę w to coraz głębiej.

need.you.here dodano: 28 grudnia 2014

Kolejny drink. Kolejne krople okropnej przezroczystej cieczy z sokiem pomarańczowym spływa do mojego wnętrza. Nektar dla ducha? Przecież to pomaga. Nie czuję przez chwilę bólu. a może czuję go dwa razy mocniej? Może bronie się przed tym ale właśnie tak jest? Kolejna noc przepisana z Tobą. Po co ja to właściwie do cholery robię? Jestem głupia. Jestem idiotką. Chcę się od tego uwolnić ale jednak sama wchodzę w to coraz głębiej.

Nie daję rady  no nie daję..Dlaczego mnie to tak boli..? Dlaczego zachowujemy się prawie jak para.. P R A W I E.. a wczorajszy dzień dzisiejsza noc? Sms y   w których nazywasz mnie swoją przyjaciółką.. sms y w których piszesz  też Cie kocham  po moim kolejnym wyrachowanym fochu. Tak własne wyrachowanym. Bo przecież pomimo tego  że bardzo mnie denerwujesz nie potrafię się na Ciebie gniewać..no przecież Cię kocham. To wszystko jest częścią nas.. tylko.. psychicznie niszczeje. Te nasze słodkie spory odbijają się na mnie i ... upadam. Zabijasz mnie kochanie.

need.you.here dodano: 27 grudnia 2014

Nie daję rady, no nie daję..Dlaczego mnie to tak boli..? Dlaczego zachowujemy się prawie jak para.. P R A W I E.. a wczorajszy dzień/dzisiejsza noc? Sms-y , w których nazywasz mnie swoją przyjaciółką.. sms-y w których piszesz "też Cie kocham" po moim kolejnym wyrachowanym fochu. Tak własne wyrachowanym. Bo przecież pomimo tego, że bardzo mnie denerwujesz nie potrafię się na Ciebie gniewać..no przecież Cię kocham. To wszystko jest częścią nas.. tylko.. psychicznie niszczeje. Te nasze słodkie spory odbijają się na mnie i ... upadam. Zabijasz mnie kochanie.

Miło zobaczyć  że jedyny odzew jest od moblowiczki z równie dużym stażem co mój  łaaa  pamiętam cukierkowatąą! Aż wszystkie wspomnienia wracają do serducha. Dziękuje ogromnie i tulaski ślę :  teksty happylove dodał komentarz: Miło zobaczyć, że jedyny odzew jest od moblowiczki z równie dużym stażem co mój, łaaa, pamiętam cukierkowatąą! Aż wszystkie wspomnienia wracają do serducha. Dziękuje ogromnie i tulaski ślę :* do wpisu 27 grudnia 2014
Jest jeszcze ciemno. Spojrzenie na sufit  teraz w telefon. 4.15. Ja pierdole. Kolejna bezsenna noc  lęk wciąż czai się pod łóżkiem  czekając na dogodny moment do ataku. Na razie działają jeszcze tabletki. Ale bestia wie  że tabletki przestaną działać  a do świtu wciąż dużo czasu. Westchnienie.

koffi dodano: 27 grudnia 2014

Jest jeszcze ciemno. Spojrzenie na sufit, teraz w telefon. 4.15. Ja pierdole. Kolejna bezsenna noc, lęk wciąż czai się pod łóżkiem, czekając na dogodny moment do ataku. Na razie działają jeszcze tabletki. Ale bestia wie, że tabletki przestaną działać, a do świtu wciąż dużo czasu. Westchnienie.

kolejny beznadziejny dzień  tak bardzo za Tobą tęsknie. nigdy nie pomyślałabym  że można kogoś tak kochać pomimo takich ran jakie zadałeś mojemu sercu. nie mam już siły na te wspomnienia  które próbują mnie zabić. każda chwila z Tobą się liczyła  dziś wszystko się zmieniło. tęsknie  umieram bez tlenu którym byłeś  wróć.

princescolors dodano: 26 grudnia 2014

kolejny beznadziejny dzień, tak bardzo za Tobą tęsknie. nigdy nie pomyślałabym, że można kogoś tak kochać pomimo takich ran jakie zadałeś mojemu sercu. nie mam już siły na te wspomnienia, które próbują mnie zabić. każda chwila z Tobą się liczyła, dziś wszystko się zmieniło. tęsknie, umieram bez tlenu którym byłeś, wróć.

Chciałabym się zmienić  chciałabym wydusić z siebie to wszystko co trzymam w duszy  co niszczy moje serce  ale nadal się blokuję. Nie jestem taka  jak kiedyś byłam i to bardzo złe  wręcz dziwne. Nie czuję  że dorosłam. To bardziej moja nienaturalna zmiana  którą stała się ucieczka. Wybór pomiędzy dobrymi ścieżkami  a tymi złymi zawsze był w moim życiu na pierwszym miejscu. A przynajmniej taki mi się wydawało  bo sądziłam  że wybierając swoją drogę  idę zawsze dobrze.. Lecz myliłam się. Nie raz  nie dwa  ale za każdym razem  kiedy szukałam szczęścia wybierałam zło. To był taki mój prywatny paradoks istnienia  bo i ja sama byłam paradoksem  które stworzyło życie. Ale wciąż szukam krętej drogi  możliwości wyjścia z tego bagna. Chyba nie mam sił  aby tak brnąć w to dalej. Duszę się tym. Chciałabym kiedyś odpocząć od tego syfu  ale czy mam szansę jeszcze przeżyć coś zakazanego?

remember_ dodano: 26 grudnia 2014

Chciałabym się zmienić, chciałabym wydusić z siebie to wszystko co trzymam w duszy, co niszczy moje serce, ale nadal się blokuję. Nie jestem taka, jak kiedyś byłam i to bardzo złe, wręcz dziwne. Nie czuję, że dorosłam. To bardziej moja nienaturalna zmiana, którą stała się ucieczka. Wybór pomiędzy dobrymi ścieżkami, a tymi złymi zawsze był w moim życiu na pierwszym miejscu. A przynajmniej taki mi się wydawało, bo sądziłam, że wybierając swoją drogę, idę zawsze dobrze.. Lecz myliłam się. Nie raz, nie dwa, ale za każdym razem, kiedy szukałam szczęścia wybierałam zło. To był taki mój prywatny paradoks istnienia, bo i ja sama byłam paradoksem, które stworzyło życie. Ale wciąż szukam krętej drogi, możliwości wyjścia z tego bagna. Chyba nie mam sił, aby tak brnąć w to dalej. Duszę się tym. Chciałabym kiedyś odpocząć od tego syfu, ale czy mam szansę jeszcze przeżyć coś zakazanego?

Tak puste wnętrze Jej serca rozpadło się na mikroskopijne cząstki. Zgubiła się na życiowej ścieżce  którą obrała jako docelowy sens egzystencji. Zbłądziła w chwili  gdy upadła. Nie miała szansy się podnieść. Tłum ciemnych istot deptał Jej ciało. Była nikim. Żywy odpad  zabawka  którą można było odstawić  aby następnie bez wyrzutów sumienia zanieść ją do kosza. Nie liczyło się nic. Nie ważne było  jak kruche wnętrze Jej byli. Ludziom to bardzo się podobało. Posiadali większe poczucie świadomości Jej zniszczenia. Zdradzili Ją.  Nie miała prawa nic powiedzieć. Była taka spokojna i cicha. Choć w środku Jej dusza była pełna buntu  to zawsze umiała walczyć o ludzi. Nie liczyło się  że Ona cierpi. Ważne było  aby oni zaznali szczęścia nawet kosztem Jej bólu. Ona nic wielkiego nie chciała. Pragnęła odrobiny miłości  której w życiu nie doświadczyła... Była i nadal jest kruchym i zagubionym motylkiem  który choć żyje opadłe to po cichu wciąż marzy o prawdziwej miłości.

remember_ dodano: 26 grudnia 2014

Tak puste wnętrze Jej serca rozpadło się na mikroskopijne cząstki. Zgubiła się na życiowej ścieżce, którą obrała jako docelowy sens egzystencji. Zbłądziła w chwili, gdy upadła. Nie miała szansy się podnieść. Tłum ciemnych istot deptał Jej ciało. Była nikim. Żywy odpad, zabawka, którą można było odstawić, aby następnie bez wyrzutów sumienia zanieść ją do kosza. Nie liczyło się nic. Nie ważne było, jak kruche wnętrze Jej byli. Ludziom to bardzo się podobało. Posiadali większe poczucie świadomości Jej zniszczenia. Zdradzili Ją. Nie miała prawa nic powiedzieć. Była taka spokojna i cicha. Choć w środku Jej dusza była pełna buntu, to zawsze umiała walczyć o ludzi. Nie liczyło się, że Ona cierpi. Ważne było, aby oni zaznali szczęścia nawet kosztem Jej bólu. Ona nic wielkiego nie chciała. Pragnęła odrobiny miłości, której w życiu nie doświadczyła... Była i nadal jest kruchym i zagubionym motylkiem, który choć żyje opadłe to po cichu wciąż marzy o prawdziwej miłości.

Nie wiem które z nas bardziej bało się tej miłości  ale jestem pewna  że mimo tego oboje pragnęliśmy jej równie mocno. To był ten moment kiedy zarówno w moim jak i jego życiu była potrzebna osoba  która pozmienia wszystko i która zostanie już na zawsze. I w chwili  w którym trafiliśmy na siebie zaświeciła nam się w głowach lampka  która ostrzegała  że wszystko można tak łatwo zepsuć. Ale przecież nie o to nam chodziło. My  osoby  które nie potrzebują przypadkowych znajomości  nie mieliśmy na celu aby tylko się pobawić i odstawić w kąt. Ja to wiem. Wiem  że on pragnął mojej miłości i w zamian chciał dać mi swoją  tylko nie potrafił pokochać  ciągle jeszcze nie potrafił otworzyć się na miłość i powiedzieć  że miejsce w jego sercu jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla mnie już tak na zawsze.   napisana

need.you.here dodano: 25 grudnia 2014

Nie wiem które z nas bardziej bało się tej miłości, ale jestem pewna, że mimo tego oboje pragnęliśmy jej równie mocno. To był ten moment kiedy zarówno w moim jak i jego życiu była potrzebna osoba, która pozmienia wszystko i która zostanie już na zawsze. I w chwili, w którym trafiliśmy na siebie zaświeciła nam się w głowach lampka, która ostrzegała, że wszystko można tak łatwo zepsuć. Ale przecież nie o to nam chodziło. My, osoby, które nie potrzebują przypadkowych znajomości, nie mieliśmy na celu aby tylko się pobawić i odstawić w kąt. Ja to wiem. Wiem, że on pragnął mojej miłości i w zamian chciał dać mi swoją, tylko nie potrafił pokochać, ciągle jeszcze nie potrafił otworzyć się na miłość i powiedzieć, że miejsce w jego sercu jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla mnie już tak na zawsze. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć