 |
, bo w samotności zdajemy sobie sprawę jak nam brakuje każdej osoby , która odeszła.
|
|
 |
choć nie był najwyższy i najlepiej zbudowany, był najbardziej męskim facetem jakiego spotkałam.
|
|
 |
i wiem, że nie nauczył mnie niczego więcej, niż bycia zimną suką.
|
|
 |
Nigdy nie pozwól odejść osobie, na której Ci zależy. Jeśli kochasz - zdziałasz wszystko.
|
|
 |
a teraz wypijmy za błędy, za miłość bez wzajemności i za rozum na kolejny rok szkolny.
|
|
 |
wiem, nie byłem księciem raczej przeciwieństwem ale zawsze mowilas "wystarczy ze jestes " < 3
|
|
 |
Czasami osoba, od której niczego nie oczekujesz, staje się osobą, bez której nie możesz się obejść.
|
|
 |
pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.
|
|
 |
stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.
|
|
 |
Bądź ze mną jak kac po każdym melanżu.
|
|
 |
w życiu nie można mieć wszystkiego, więc dobrze pomyśl, czego chcesz.
|
|
|
|