 |
Chcę tylko Ciebie, zwróć na mnie uwagę,
Nie znamy się osobiście, ale idziemy razem.
|
|
 |
Wiem jest dobrze, kiedy jest hajs i sława,
Ale zostań proszę ze mną kiedy spadam.
|
|
 |
Cz.1 Nie obiecuj, jeśli nie jesteś w stanie dotrzymać jakiekolwiek przysięgi. Nie mów "Kocham Cię", gdy Twoje serce nie roni żadnych uczuć do mnie. Nie sprawiaj wrażenia, że zależy Ci na mnie, skoro to tylko złudzenie. Nie proś o moją obecność, skoro nie jest Ci w ogóle potrzebna. Nie pocieszaj mnie, jeśli nie zależy Ci na moim szczęściu. Nie proś mnie o szczerość, skoro sam nie jesteś całkowicie szczery. Nie martw się o mnie, jeśli zupełnie Cię to nie obchodzi. Nie bądź zazdrosny, skoro jestem dla Ciebie tylko zwykłą odskocznią od rzeczywistości. Nie całuj mnie w czoło z troski o mnie, jeśli w ogóle się mną nie przejmujesz. Nie mów, bym nie płakała, skoro jesteś pierdolonym powodem mych łez. Nie oczekuj ode mnie skruchy, skoro Ty jej w ogóle nie masz. Nie próbuj wzbudzić we mnie współczucia, bo niestety już go we mnie zabrakło. Nie mów, że jestem zimną i bezuczuciową suką, skoro sam do tego doprowadziłeś. Nie tęsknij za mną, bo to Ty odsunąłeś mnie na bok.
|
|
 |
Cz.2 Nie dawaj komuś nadziei, skoro tak łatwo możesz ją złamać. Nie mów, że będziesz zawsze, jeśli odejdziesz, bo coś się pomiędzy nami zepsuło. Nie obiecuj, że nie odpuścisz, skoro jesteś zbyt tchórzliwy i słaby, by walczyć o naszą miłość. Nie proś o drugą szansę, bo Ty mi jej zwyczajnie nie dałeś. Odejdź, jeśli to ma Cię uszczęśliwić. Wyjdź i kurwa nigdy więcej nie wracaj, bo tak ma być dla nas najlepiej. Pierdolnij tym wszystkim i idź.
|
|
 |
Magnes zbliża mnie do ciebie,
Magnes ciągnie ciebie do mnie.
|
|
 |
Chcę tu z tobą być,
Bo na oczy widzę tylko ciebie,
Cała reszta to dla mnie nic,
I tak już jest, jestem pewien!
|
|
 |
Wolę w biedzie trzymać cię za palec
Niż być bogaty i być sam jak on.
|
|
 |
I niech się niesie po mieście fama,
Że jesteś ze mną, nie jesteś sama.
|
|
 |
Być przykładem i na nikogo się nie oglądać,
Ciągle młodo wyglądać, dogadywać się z Bogiem.
|
|
 |
Nie mieć żadnych problemów, cały czas być na fali,
Pić szampana z ekipą i spokojnie zapalić
|
|
 |
Czas ucieka jak rzeka czas przez palce przecieka,
Co się dzieje , ten co dawał sam nadzieje narzeka.
|
|
 |
Ile można się starać ? Dla kogo i dlaczego ?
Ile można to kryć ? Ile można tu żyć ?
Żeby być nie zwariować i co raz dobrze śnić.
|
|
|
|