| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | “Zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? [...] Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko.” |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. Myśląc przez wszystkie lata ze to wszystko było kiedykolwiek prawdziwe. 
Było. 
Ale tylko z jej strony. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Właśnie wtedy zrozumiała.. zrozumiała ze nigdy nie była jedyna i prawdziwa miłością.. 
właśnie wtedy zrozumiała ze dookoła siebie miał zawsze swoje grono „przyjaciółek”, i kiedy tylko jedna z nich była w zasięgu rak czy wzroku nagle stawała się niewidzialna. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Człowiek jest w stanie znieść wiele, ale psychika zagracona emocjonalnymi porażkami w końcu wysiada. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czy przytulając mnie myślałeś o niej? czy dotykając mojego ciała wyobrażałeś sobie, że to ona? A może odwrotnie kiedy byłeś właśnie z nią.. czy byłam kiedykolwiek kimś więcej niż tylko zabawką albo osoba do spełniania życzeń? Kołem zapasowym kiedy inni nie mieli czasu..? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ogólnie to już jest o wiele lepiej niż było jeszcze kilka miesięcy wstecz. tylko od czasu do czasu zastanawia mnie fakt, czy Ty kiedykolwiek zdałeś sobie sprawę z tego, że złamałeś obietnicę ? czy kiedykolwiek , może idąc do pracy, zatrzymałeś się, usiadłeś na ławce i pomyślałeś o mnie ? czy kiedykolwiek tak na prawdę byłam dla Ciebie ważna .. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiesz co jest najgorsze ? gdy oczy, które tak kochasz wpatrzone są w inne. gdy uśmiech, za który oddałabyś życie , skierowany jest do innej. gdy słowa, które uwielbiasz słuchać, mówione są w innym kierunku. gdy ramiona, w które kochasz się wtulać, obejmują inne ciało. gdy dotyk, od którego jesteś uzależniona, czuje inna. gdy osoba, którą kochasz - serce oddała komuś innemu.
A właściwie... zawsze ta osoba była dla niej kimś najważniejszym chociaż wciąż powtarzał ze nie chce jej znajomosci.. a teraz kiedy zniszczył wasza miłość z nią, nazywając ja błędem i ze nie chce jej znać ani widzieć.. tak to teraz właśnie z nią robi to wszystko do czego przyzwyczaiłam go ja.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące - że poświęcałaś mu każdą wolną minutę swojego czasu. byłaś na każde Jego zawołanie, gdy było mu źle. martwiłaś się o Jego życie, mając gdzieś swoje własne. byłaś dla Niego zawsze, i wszędzie - a On odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych nocach? po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebna?! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście, pośród tłumu - jak zawsze zagubioną, i wkurzoną o to, że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej - zaspana, z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się, by przepuścić mnie na pasach, albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają, i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie "cześć" bez zbędnego bólu, który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | http://slajdzik.pl/slajd/bezkarny-pedofil-kuchcinski-kryty-przez-zyda-i-pedala-kaczynskiego-m14-ssetkh-fo-von-stefan-kosiewski-150025&title=Bezkarny%20pedofil%20Kuchci%C5%84ski%20kryty%20przez%20%C5%BCyda%20i%20peda%C5%82a%20Kaczy%C5%84skiego%20M14%20SSetKh%20FO%20von%20Stefan%20Kosiewski |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | https://sowamagazyn.blogspot.com/2019/06/karze-pdo325-do-pracy-pdo67-zbroja.html  KARZEL BALBINA IV RP PDO325 SEN NOCY LETNIEJ AD 20190615 PDO666 po Mysli Jozefa PDO621 DO PRACY PDO67 ZBROJA Jacka Kaczmarskiego ZR FO von Stefan Kosiewski ZECh SSetKh  https://m.vk.com/wall467751157_322 Józef i jego bracia snem nocy październikowej ujęci PDO621   https://gloria.tv/audio/1Pg6eGJsHaGa1cNzhbjgcA6NX FO von Stefan Kosiewski SSetKh HERODY Herodenspiel ZECh 20181029 ME SOWA N.C.2. PDO300 urocze PAD slajdzik MERKURY http://slajdzik.pl/slajd/merkur-7399&title=MERKUR |  |  |  |