 |
jesteśmy sami dla siebie największą niespodzianką . .
|
|
 |
-powiedz mu.. -co? -jak go spotkasz powiedz mu, że kocham go najbardziej na świecie, że wybaczam mu wszystko i żeby nie martwił się o mnie
|
|
 |
choć bardzo tego chce, nie możemy być razem, przeszłość zabardzo boli
|
|
 |
wciąż się boje, wciąż boje się na samą myśl o tym że mógłbyś wrócić.
|
|
 |
dążąc do perfekcji się skończe i stocze
|
|
 |
postarajmy razem stworzyć wspólne popierdolone MY.
|
|
 |
a czy Ty nie widzisz jak stoje za Tobą? jak stoje wpatruje się w Ciebie jak w pieprzony obrazek? Nie mów mi, że to ja Cie olewam
|
|
 |
w życiu nic nie jest łatwe, a ja już jestem duża. rodzice za mnie miłości nie rozwiążą.
|
|
 |
zajebałeś mi szczęście, kochanie
|
|
 |
zjem jogurt serduszko, zapełni mi pustke w srodku.
|
|
 |
od tamtego wieczoru, kiedy pierwszy raz zatańczyliśmy.. Ty się nie odezwałaś- ja też. gratuluje, kurwa. w obojętności oboje jesteśmy mistrzami.
|
|
|
|