 |
Wiesz często go wspominam,często o nim myślę,przypominam sobie ten jego głupkowaty śmiech i durnowate pomysły,jego chore akcje i dziwne rozkminy,jego teksty typu 'damy rady mała' nawet gdy byliśmy w najgorszej dupie.Był tak cholernie silny,pewny siebie,odważny,szczery aż do bólu ,lojalny za przyjaźń gotów był zabić i w końcu sam zmarł by nie sprzedać swoich ludzi.Pamiętam tak wiele przypałów z nim w roli głównej,tyle melanży, ile razy ratował mi tyłek gdyby nie on dziś pewnie i mnie by tu nie było,zawsze stawał w mojej obronie nawet gdy tego nie chciałam,sam również nieźle jechał po bandzie,przeginał prawie zawsze,ale czasami ...czasami nie potrafię przypomnieć sobie jego oczu,tych oczu które zawsze patrzyły na mnie z tak ogromną miłością i troską jak o młodszą siostrę,to spojrzenie które było tak kurewsko szczere, nie potrafię go odtworzyć , zabij mnie ale nie potrafię / nacpanaaa
|
|
 |
I gdy budzę się w jego ramionach to wiem , wiem że pomimo tego wszystkiego co w życiu przeszłam , ile zła wyrządziłam , ile bólu i cierpienia doświadczyłam to wiem , że znalazłam wreszcie swoje miejsce , że ono będzie tu zawsze i to nigdy już się nie zmieni / nacpanaaa
|
|
 |
Ona nazywa go 'bratem' choć spała z nim z osiem razy , on nazywa ją 'siostrą' choć patrzy w jej biust jak w azyl . Ciągle udają , są tak żałośnie śmieszni i zakłamani , nie mają pojęcia o prawdziwym braterstwie , o prawdziwej przyjaźni / nacpanaaa
|
|
 |
możesz mnie mieć, więc mnie weź nie martw się o mnie. za darmo możesz mnie zachowac lub zapomnieć
|
|
 |
działaj świadomie, przestań na farta liczyć
|
|
 |
niewykorzystane szansę bolą bardziej, niż popełnione błędy
|
|
 |
To przed bez Ciebie było tylko po to, żebym,
Mógł przeżyć to po już z Tobą
|
|
 |
Przyszła zima. następnie nadejdzie lato, jesień, wiosna. minie rok, dwa lata, dziesięć. zapomnimy.
|
|
 |
Tyle niespełnionych marzeń, niewykorzystanych szans.
|
|
 |
` Zabiorę Cię tam, gdzie tylko zapragniesz.. Gdzie na nieba tle błyszczą złote latarnie.. ;**
|
|
 |
stań obok, przytul i powiedz, że już jesteś. tak niewiele, a uszczęśliwi, uwierz.
|
|
 |
chciałabym aby ktoś z Nich kiedyś stanął obok i powiedział, że decyzja Boga była słuszna.
|
|
|
|