 |
mogę sobie płakać jak małe, bezradne dziecko. nie zmienię nic.
|
|
 |
Ktoś kto powiedział, że czas goi wszystkie rany, jest kłamcą. Czas pozwala
jedynie nauczyć się najpierw przetrwać, a potem żyć z tymi ranami.
|
|
 |
ejj ja wciąż oddycham , może zbyt cicho i nierównomiernie ale jednak. ejj ja wciąż żyje , mieszkam w tym samym mieście , na tej samej ulicy , znasz adres , to mało powiedziane znasz rozkład pomieszczeń i każde piętro tego domu. Ja wciąż tu jestem , chodzę tymi samymi ścieżkami , odwiedzam te same kluby i spędzam czas w tych samych miejscach. ejj nie zmieniłam się ani o milimetr , wciąż zdarza mi się zarywać nocki i przeginać pod każdym aspektem. ejj ja nie odeszłam , nie zniknęłam , nie wsiąkłam w ziemię , nie teleportowałam się i nie porwało mnie ufo. Ja wciąż istnieję , i czekam choć wszyscy wokół mówią 'nie warto' / nacpanaaa
|
|
 |
Od zawsze taka byłam, niezrównoważona , niepoukładana , nieogarnięta.Nie nosiłam drugiego śniadania i codziennie ktoś inny musiał pożyczać mi długopis.Gdy moja klasa zaczynała trzecią lekcję ja jeszcze przewracałam się z boku na bok.Spóźniałam się na zajęcia jeśli w ogóle na nie przychodziłam.Nie śledziłam swojego cyklu menstruacyjnego po czym srałam ze strachu w myślach przeklinając 'kurwa jestem w ciąży'.Zapomniałam ważne daty takie jak odbiór wyników z matury, no kurwa przecież takie rzeczy ma się wyryte w psychice. Nie wyciągałam ładowarki z gniazdka , nie gasiłam światła wychodząc z pomieszczenia, nie zakręcałam kranu nie wspominając już o wyciągnięciu naczyń ze zmywarki czy wyłączeniu telewizora.Za dużo piję, ćpam i imprezuję a kurwa czy też ja pierdole traktuję jako przecinek, i tak wiem co myślisz , masz rację , przykro mi , nie jestem dla Ciebie. / nacpanaaa
|
|
 |
Prędzej zwierzęta zaczną mówić ludzkim głosem, niż Ty się odezwiesz.
|
|
 |
nadzieja odeszła, już nigdy cię nie zobaczę. żałuję, że milczałam.
|
|
 |
przyrzekłbyś, że wreszcie jesteś zakochany gdyby dzisiaj był twój ostatni dzień, a jutro byłoby zbyt późno?
|
|
 |
i want so badly to tell you,
but i'm scared of how you will react. // tak strasznie chciałabym ci powiedzieć,
ale boję się jak zareagujesz.//
|
|
 |
czasem chciałabym cofnąć czas i być spokojna, że już nic nie zniszczę, a dzień będzie dobry.
|
|
 |
Przystaję, wstaję. Wycieram twarz i mówię: nie boli. A boli.
|
|
|
|