 |
czasami myślę że jesteśmy idealni a potem budzę się mam kaca potarganą bluzę i suchość w gardle. Palimy jointy i jest dobrze a potem któreś z nas posypie kreskę, tylko jedną ,tylko jedną obiecujemy i jest dobrze , od razu jest fajnie ale rzadko kończy się na jednej,kolejna , następna, dziewiąta i uśmiech znika,kryształ nie jest dobrzy,ryje nam w mózgach i wybucha kolejna kłótnia. Nie chcę tego , twoich krzyków,roztrzaskiwanych talerzy i samotnych nocy.Potrzebuje twoich ramion,ust,skóry i oczu które mówią 'jesteś tą jedyną',ohh tak wiem że jestem nawet jeśli dzień wcześniej krzyczałeś pełny złości i nienawiści, nie da się wyprzeć takiej miłości.Pijemy do upadłego,mam głowę na twoich kolanach i mogę odpływać po kolejnej pigule bo wiem że się mną zajmiesz, to ważna świadomość.Dajemy radę,naprawdę stoimy na szczycie świata i tylko czasem, czasem z niego spadamy ale wiem że nim zegar okrąży dwa razy tarczę Ty znowu powiesz że mnie kochasz,tylko to się liczy,bez tego nie zasnę. / nacpanaaa
|
|
 |
Czekałam, kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś co jest na pewno, że jest naprawdę.
|
|
 |
śmieszą mnie ludzie którzy mówią że nigdy mi nie wybaczą. są bardziej chorzy ode mnie .
|
|
 |
bardzo się zmęczyłam czekaniem na Ciebie .
|
|
 |
Wciąż płaczę. płaczę nad sobą, nad wszystkim, co schrzanione w tym podłym świecie i czego nikt już nie może naprawić
|
|
 |
Na pożegnanie zapisał mój numer telefonu.
Nigdy z niego nie skorzystał. Nie zadzwoniłam i ja. Właściwie już nie miałam po co. Umierałam z miłości przez trzy lata. Ale nie umarłam. To znaczy, że z miłości się nie umiera.
|
|
 |
Egoizm jest dla ludzi
,szczególnie
gdy się chce
byc bliżej marzeń.
|
|
 |
nieprzyjmności tak bardzo są przecież ludzkie .
|
|
 |
wiem, naprawde wiem
jak samotność potrafi zabijać,
jak czyjeść słowo - wcześniej
potrafii dobić , ukatrupić
i zniechęcić do siebie.
|
|
 |
"Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić."
|
|
 |
Jeśli zaczynałam czuć się trochej gorzej, popijałam i czułam się lepiej, i to wszystko, cała filozofia, cała filozofia picia.
|
|
|
|