|
tamtego dnia poczułam, że znów się liczę, że jestem ważna.
|
|
|
Szybko się nie otworzę, czas ucieka, tik- tak, tik-tak. odliczanie do zamknięcia. 9,8,7,6... śmieszą Cię słowa scyzoryk, kamyk, kałuża, wyścig ?...nie? a żegnaj ?
|
|
|
powinnam wyłączyć to i zadzwonić do Niego. powinnam nie dzwonić do Niego tylko się uczyć. nie powinnam się uczyć, powinnam iść spać, bo jutro o 5.30 muszę wstać. powinnam wstawać o 5.30, to chyba jedyne co powinnam robić i co robię.
|
|
|
Nie wiem jaka jestem, ale cierpię, gdy mnie deformują.Wbrew wszystkiemu chcę być sobą.
|
|
|
Przejdę, przejdę! Nie pierwszy raz, przecież przez całe życie właśnie tak, po szyję w gównie, a nad głową pioruny, zawsze tak było.
|
|
|
Wiesz, chciałabym się zachwycić, zachłysnąć, znaleźć coś, co wypełniłoby mnie od stóp do głów i po koniuszki włosów. Coś, czego mogłabym napchać sobie w kieszenie i dosypywać do herbaty. Szklana kulka, którą mogłabym delikatnie obracać w palcach, a ona mieniłaby się tysiącem barw w słońcu. Wiesz, potrzebuję ciepła, dłoni, albo kociego futra. Miękkości słów..
|
|
|
Mam wrażenie, że zatrzaskuję przed nosem drzwi komuś, kto przyniósł torby z moimi zakupami i kogo sama zaprosiłam, aby je ze mną zrobił.
|
|
|
i nagle stawałam się tragiczną postacią, która rozpaczliwie potrzebowała odrobiny czułości, albo przynajmniej mocnego drinka.
|
|
|
Myślałam, że masz zamiar udawać, że nie istnieję, a nie doprowadzać mnie do szału.
|
|
|
Spojrzał na mnie niemalże z czułością. Tego się nie spodziewałam.
|
|
|
Szczęście to odwlekanie cierpienia o jedną chwilę dłużej.
|
|
|
Z roku na rok magia świąt znika, nie ma już tej radości tryskającej z oczu na samą myśl, że nachodzi gwiazdka. Może to dlatego ,że jesteśmy co raz starsi, więcej rozumiemy? Bardziej staramy się żeby było idealnie niż po prostu starać się o to, aby ten wyjątkowy czas w roku był spędzony w miłej, ciepłej, rodzinnej atmosferze. Każde kolejne święta polegają na przygotowaniach potraw, wysprzątaniu domu, kupieniu prezentów, składaniu monotonnych życzeń
- zdrowia, szczęścia ... miłości
- nawzajem.
Mamy świadomość, że kolejne święta i może być kolejne puste miejsce przy stole (i nie chodzi tu o to, które zostawiamy, bo tak karze tradycja).
|
|
|
|