 |
|
Nie mam już ciebie, nie mam największa strata. Nienawidzę za to siebie, życia i całego świata. Jeszcze raz zatańcz ze mną, bo chcę to przeżyć, znam prawdę, ale nie chcę przestać wierzyć. Dlaczego mój i Twój świat się zderzył? Najgorsze, że na te pytania są odpowiedzi. Te dni się skończyły, a koniec jest końcem. Życie życiem. Jaka róża takie kolce
|
|
 |
|
Dla każdego złego chłopca znajdzie się dobra dziewczyna, która go naprostuje. Dla każdej dobrej dziewczyny znajdzie się chłopak, który ją zepsuje.
|
|
 |
|
on twojego głosu, gdy mówiłeś dwa słowa, cudowne. i ciepło ust. pamiętam. i widok ciebie odchodzącgo, na zawsze. nie zapomnę.
|
|
 |
|
taram się opanować kilka wspomnień, ale to jest trudniejsze niż myślałam. Żałuje kilku gestów, kilkunastu słów a co najważniejsze żałuję jednego wydarzenia. Staram się to wszystko opanować ale nie potrafię z tym wszystkim normalnie funkcjonować.
|
|
 |
|
myślisz, że mi pomożesz słowami "zapomnij", "miej wyjebane", "spróbuj". myślisz do chuja, że nie próbowałam? skoro masz mi tak pisać, proszę cię nie pytaj co u mnie, jak z nim, daj mi spokój, daruj mi. to, że ty nie jesteś stała w uczuciach, nie znaczy, że ja też będę.
|
|
 |
|
Kiedy dziewczyna jest wolna, nie znaczy, że nikt jej nie chce. To znaczy, że nie bierze pierwszego, lepszego gówna.
|
|
 |
|
Nienawidzę Cię za to, że gdy idziesz ze swoją dziewczyną za rękę czule ją obejmując, puszczasz do mnie oczko bądź zalotnie się uśmiechasz. nienawidzę Cię za to, że robisz mi tą chorą nadzieję, pobudzając moją naiwność nawet w tych najmniej odpowiednich momentach.
|
|
 |
|
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
 |
|
Tak bardzo chciałabym Cię widzieć więcej i częściej. Trzymać Cię za rękę, łapać powietrze. Opowiadać Ci jak bardzo kocham i tęsknie .
|
|
 |
|
"Bezduszni! Nie krzywdźcie tego szlachetnego suma. Albowiem w jego piersi bije serce kochanka. A jeśli my zajrzymy do naszych, czyż nie znajdziemy tam serca suma?"
|
|
 |
|
Nie wyobrażam sobie życia, gdyby miało cię tutaj nie być - pamiętasz to jeszcze? Pamiętasz wspólne poranki i uśmiechy, które mówiły więcej niż słowa, bo w tamtych chwilach były one zbędne? Spojrzenia, które pieściły czulej niż dłonie. Obietnice złożone ustami na mojej szyi. Pamiętasz splecione ręce, które nigdy nie chciały się rozłączyć? Albo nasze przejażdżki po nieznanych miastach, bo akurat tam zatrzymał się mój palec na mapie? Pamiętasz naszą kłódkę na moście w Paryżu i zapieczętowanie miłości pocałunkiem przepełnionym uczuciem, które było tak prawdziwe, że aż bolało? Pamiętasz wspólne noce, gdy obserwowaliśmy gwiazdy, starając się zrozumieć ich położenie? Albo gdy zwiedzaliśmy miasta o świcie, bo miały w sobie magię, której nikt inny nie był w stanie dostrzec? Pamiętasz smak moich ust i ciepło przytulanego ciała? Pamiętasz mnie jeszcze? [ yezoo ]
|
|
|
|