 |
Ciężko mi zasnąć gdy burzliwe myśli dręczą sumienie.
|
|
 |
nie ogarniam tego fałszu . to staje sie chore .
próbujesz sie zmieniać , tylko szkoda , że na gorsze .
fałsz jest fałszem . Ty sie bezczynnie poddajesz .
nic nie dociera . no to gadaj sobie dalej .
gdzie to zaufanie ? chyba go już nie zobacze .
widze tylko lęk i fałszywych twarzy mase .
większość ludzi nie rozumie co to znaczy PRZYJAŹŃ .
pytasz czemu nie zaufam ? dobra , nie zaczynaj !
wiesz po prostu nie ogarniam , no bo ile można .
teraz mam to w dupie.
|
|
 |
kiedyś , parę lat temu wszystko było takie proste .
jedyną porażką była jedynka w szkole .
|
|
 |
mam dość takiego życia ,
mam dość tych krętych dróg .
|
|
 |
nie ogarniam tego fałszu ,
nie ogarniam tylu słów .
|
|
 |
ktoś mówi - bawić się przestań
a to moje życie, więc po co się wpieprzasz .
|
|
 |
Brak kompromisu, zejdę ci z odcisku
Tylko wtedy kiedy będziesz grał fair na boisku
|
|
 |
pod prąd całe życie.
Jeszcze krok i na szczycie, mówiłem zobaczycie .
|
|
 |
Nikt nie jest święty
a już na pewno nie ja
gdy wlewam w siebie procenty
i to ile się da .
|
|
 |
Dwa sumienia, wada genetyczna połowy pokolenia .
|
|
 |
Miłość we mnie wielka, jak w tych sześciu miliardach .
|
|
|
|