 |
Minął kolejny miesiąc, a Ty znów czekasz. Żyjesz tą zasraną nadzieją, łudzisz się, każdego pieprzonego dnia wierzysz, że może dziś będzie lepiej. Mijają przepełnione bólem noce, mijają dni, tygodnie, mija Ci całe życie. A ty nadal czekasz. Kochasz Go? To mu to powiedz. Nie czekaj na cud. Jedź pod Jego dom. Zadzwoń do drzwi. Tylko nie uciekaj. Popraw włosy i weź głęboki oddech. Postaraj się, zanim znów będzie za późno. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Codziennie to samo, wiesz? Codziennie gdy mam wolne śpię do południa, później wstaję i nie potrafię znaleźć sobie miejsca. Sprawdzam co chwila telefon i tęsknie. Później udaje, że sprzątam albo że się uczę, a tak naprawdę znów myślę tylko i wyłącznie o Tobie. Oczywiście, jak zwykle nie pozwalasz mi się na niczym skupić, bo ciągle wracam myślami do Twojego uśmiechu, do Twoich oczu. Oglądam nasze zdjęcia, czytam Twoje smsy i uśmiecham się pod nosem. Znów wybieram Twój numer. Ale nie, dziś dam Ci jeszcze spokój. Poczekam trochę, może sam się odezwiesz? Szukam jakichś innych zajęć, dzwonię do znajomych. No tak, nikt nie ma dla mnie czasu. Oglądam serial. Jeden, drugi. Sprawdzam jakie w ten weekend będą imprezy. I tęsknie, tęsknie, tęsknie. Tak po prostu, bez końca tęsknie. I najgorsze jest to, że tak cholernie marnuję wszystkie te dni, bo nie jestem w stanie zrobić niczego konkretnego. Czuję się jak oszalała. Tylko jak się z tego wyleczyć? Znasz jakiś dobry sposób? / napisana
|
|
 |
Jakaś chwila znów mi jakoś umknęła,ta piękna.. Niemożliwe że to Ty ją zabrałeś,przecież Ty nigdy ich nie chciałeś. / i.need.you
|
|
 |
Lubię gdy milczysz. Twoje usta wyglądają wtedy tak "szczerze",zero kłamstwa,jest pięknie,chociaż na moment. / i.need.you
|
|
 |
nie jestem jeszcze gotowa, aby mnie kochano. nie wiem, czemu niektórzy nie mogą tego zrozumieć. / i.need.you
|
|
 |
pozwól kochać siebie / i.need.you
|
|
 |
czasami myśle, że fajnie by było gdybyś gdzieś przypadkiem znalazł moje moblo, przeczytał. przecież te wszystkie wpisy są skierowany wyłącznie do Ciebie. może wiedział byś co masz robić, może wreszcie uwierzył byś, że kocham Cie jak nikogo innego
|
|
 |
sam mówiłeś, że rozumiem Cie jak nikt inny. sam mówiłeś, że kochasz ze mną rozmawiać, więc kurwa, gdzie jesteś?
|
|
 |
wbijasz w kluby, szukasz lasek, codziennie masz inną. pijesz do zgonu, nie pamiętasz już dnia tygodnia. ledwo zdajesz, matka ciągle na Ciebie krzyczy, i ty mi mówisz, że beze mnie Ci lepiej?
|
|
 |
nie wiem ile czasu potrzebujesz żeby się z tym wszystkim 'oswoić' , ale to już trwa za długo
|
|
 |
wydaje mi się, że jestem o krok od Ciebie. wydaje mi się, że jestem tak blisko żeby to wszystko naprawić. serce mówi mi 'napisz, On na to czeka' . to wszystko pryska, jak bańka, kiedy pisze, a Ty ciągle na mnie nie czekasz.
|
|
 |
Proszę was, nie wymagajcie ode mnie zbyt dużo. Nie jest tak łatwo normalnie funkcjonować z połową serca / i.need.you
|
|
|
|