 |
|
czasami naprawdę mam ochotę rzucić to wszystko w pizdu. całą tą dziwną swatkę, sztuczne uśmiechy, oraz położyć kres na to pełne fałszerstwa miasto. cholernie chciałabym spakować walizki, po raz ostatni zamknąć za sobą drzwi, kupić bilet do jak najdalszego pociągu i wyjechać stąd. czekam na moment, w którym tak właśnie będę mogła zrobić i bez zbędnego pieprzenia matki stracę kontrolę nad bólem. zacznę od nowa, nie żałując nigdy więcej swojej decyzji.
|
|
 |
Podobno jestem tylko dzieciakiem. Zepsutym chłopcem z dobrego domu. Podobno tańczę bo rodzice mi kazali. Podobno. Bo w rzeczywistości nikt nie ma pojęcia kim jestem.
|
|
 |
Powiedziałem kiedyś siostrzyczce " Mała pamiętaj chłopak który Cię zrani ma przejebane" Była wtedy mała pokiwała tylko głową i z chytrym uśmieszkiem odpowiedziała " zaraz powiem mamie jak się wyrażasz" . Minęło 10 lat. Mała siostrzyczka ma dziś 15 lat . Zadzowniła do mnie i powiedziała " Przemuś, mówiłeś zawsze że słowa trzeba dotrzymywać." A Ja ? Pierwszy raz złamałem obietnice.
|
|
 |
dziś :"mój" " moja" "moje" a kiedyś : " Twój" "Nasza" " Nasze"... Dzielisz wszystko. Wszystko. Miłości nie przetniesz na pół :(
|
|
 |
I wiesz, to że patrzysz na to samo niebo też boli. Bo mój świat zawsze będzie połączony z Twoim
|
|
 |
na własnej skórze czuć, by móc naprawić swe błędy. tym samym wierzyć w drugie życie, a to pierwsze spieprzyć.
|
|
 |
teraz Ci zależy? a co robiłeś, jak mi zależało. siedziałeś z nią. wielka zakochana para. ona odeszła, a ty chcesz być ze mną. sory kolego, ja nie milionerzy. nie mam wyjść awaryjnych. nie bawimy się w koła ratunkowe. zmądrzałam.
|
|
 |
niby dziwne, a jednak tak już mamy, że tracimy rozum gdy się zakochamy.
|
|
 |
|
brawo, wygrałeś talon na kurwe i balon .
|
|
 |
|
Dwulicowym ręki nie podaje więc nie licz na to że z Tobą będe rozmawiać.
|
|
|
|