|
Czasami się nie mówi. Czasami się nie mówi wtedy, kiedy to konieczne. Potem nienawidzimy siebie tak bardzo, że mdli nas podczas przedstawiania się. Rzygamy od wymawiania swojego imienia i nazwiska.
|
|
|
Czuł w całym ciele szczęście, jakby pocałunek oddany ustom przez usta krążył teraz we wszystkich jego żyłach i żarzył się w szpiku kości.
|
|
|
Czasami stary świat musi się nam zawalić, byśmy mogli budować nowy.
|
|
|
“Pierdolę to wszystko” - mówiła często Lena, lecz niczego nie pierdoliła i wszystkim się przejmowała. Wniosek: ludzi nie należy oceniać po tym, co mówią. Bomby pod ten cały pierdolony świat podkładają małomówni.
|
|
|
Mówiąc komuś “Kocham Cię” musisz pamiętać, że to coś więcej niż słowa. To wyznanie, które zobowiązuje do tego, byś dbał i potrafił się poświęcać dla tej osoby
|
|
|
Bo jak ktoś był dla nas kiedyś ważny to nadal jest, pomimo że go nie ma
|
|
|
Skoro moja obecność nic nie wnosi, to pewnie nie zauważysz jak zniknę.
|
|
|
umarliśmy już tyle razy że teraz możemy tylko dumać, czemu wciąż nam zależy.
|
|
|
Poznajmy się jeszcze raz, oparci o to co dziś już wiemy.
|
|
|
Moje marzenie? Mieć Cię na co dzień, dla siebie. Móc Cię przytulać, kiedy tylko będę miała ochotę. Nie musieć czekać. Nie musieć tęsknić.
|
|
|
Opowiadała mi, że sobie nie radzi, że nie ma wsparcia. Miałyśmy wtedy po 15 lat. Miała ciało w bliznach. Jednego dnia, zrobiłam jedną linię żyletką, by zobaczyć co ona przeżywała, ale to było nic w porównaniu, co musiało dziać się w jej głowie.
|
|
|
Leżę w łóżku i płaczę. Jestem zbyt słaba. Byle “błahostka” sprawia, że spadam w przepaść smutku, bezsilności i ogólnego rozbicia…
|
|
|
|