 |
Wiesz co jest najpiękniejsze? Nie muszę się martwić o to czy nie spędzasz właśnie czasu z inną dziewczyną. Nie muszę być o nic zazdrosna. Wspaniałe uczucie wiedzieć, że ktoś kocha Cię i nie potrafiłby Cię zranić.
|
|
 |
Życie to coś więcej niż wdech i wydech.
|
|
 |
Każdą jego porażkę traktowałam jak swoją. Każdy jego problem analizowałam nocą w łóżku. Zawsze starałam się ukryć swój smutek kiedy widziałam uśmiech na jego twarzy i czułam, że jest szczęśliwy. Nigdy nie pozwoliłam mu przestać wierzyć. Nawet wtedy kiedy płakał mi w ramionach, zakrywał twarz dłońmi i mówił, że on już nie może - kazałam mu wierzyć do końca. Ostatnio będąc z koleżankami w parku, widziałam go. Grał uśmiechnięty z kolegami w piłkę, później przyjechał po niego tata z którym znów się dobrze dogaduje. I mimo, że nie jesteśmy już razem. Jestem z siebie dumna bo wiem, że zrobiłam wszystko co mogłam, żeby dziś się tak czuł.
|
|
 |
Nie chcę już znać was obu. Ani Ciebie, ani tego naszego podobno wspólnego przyjaciela. To koniec naszej znajomości. Choć będzie ciężko bo kocham was na swój sposób, wiem, że nie można dłużej tak tego ciągnąć. Znikam raz na zawsze z waszego życia.
|
|
 |
po prostu wiem, że to nie ma sensu.
|
|
 |
Minęło kilka miesięcy, uporałam się z tym jak mnie potraktowałeś i w pewnym stopniu zlekceważyłeś moje uczucia. Zaczęłam próbować żyć na nowo i z czasem moje uczucia słabły. Z każdą chwilą było coraz lepiej i umiałam nawet Ci wybaczyć. Aż pewnego dnia, niespodziewanie wróciłeś, niszcząc to co udało mi się poskładać. Chciałeś po raz kolejny wszystko naprawić, zapewniałeś, że coś do mnie czujesz i że przecież stara miłość nie rdzewieje. Nie uwierzyłam Ci od razu, ale z czasem złamałam się i po raz kolejny Ci zaufałam. Chciałam znowu dać Ci tą cholerną następną szansę. Chciałam by było jak kiedyś. A Ty po raz kolejny zniknąłeś, odszedłeś bez słowa znowu łamiąc mi serce. Dałeś mi nadzieję, którą później brutalnie odebrałeś, niszcząc mnie i pozwalając by nasza miłość umarła..
|
|
 |
Wróciłeś, znów, po raz kolejny. A ja znów dałam Ci szansę choć obiecałam, że już nigdy tego nie zrobię. Nie zepsuj tego, proszę.
|
|
 |
Nie kocha się za coś, tylko pomimo czegoś.
|
|
 |
Doskonale pamiętam ten dzień, wieczorne ognisko i Ciebie. To był jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu. Pamietam jak leżeliśmy obok siebie, wpatrujac się w gwiazdy, a nasze dlonie delikatnie się ze sobą splatały. Pamiętam każdy szczegół, Twój delikatny dotyk, to jak bawiliśmy się swoimi palcami i to jak powiedziałeś, że to ja jestem Twoją gwiazdą. Tego dnia po raz pierwszy trzymaliśmy się za ręce. To był magiczny wieczór, ktory ze łzami wspominam do dziś. Jest wiele takich chwil i każda jest dla mnie tak samo ważna i wyjątkowa. Za każdą z nich oddałabym wszystko by móc przeżyć je jeszcze raz. By znów choć przez chwilę być tak blisko Ciebie..
|
|
|
|