 |
Lubiliśmy mówić sobie słodkie słówka, całować się do ostatniego oddechu, przytulać, oglądać straszne horrory na których przytulałeś mnie. Przedstawiałeś mnie swoim kolegom, nazywałeś 'najważniejszą'. Ale to nie była miłość, po prostu oboje potrzebowaliśmy odrobinę szczęścia.
|
|
 |
Milczę, nie chcę utrzymywać żadnych kontaktów, nie wypowiadam się na temat naszego związku, nie odpisuje na wiadomości, nie chodzę w miejsca w które chodziliśmy razem, nie wracam do wspomnieć. Ale możesz być pewien, że gdybyś potrzebował pomocy byłabym pierwszą osobą, która stałaby w drzwiach Twojego domu. Mimo wszystko.
|
|
 |
Gdzie są Ci, którzy mieli być na zawsze?
|
|
 |
To nie była miłość, raczej tandetne zauroczenie.
|
|
 |
Zaproponował, żebyśmy zostali przyjaciółmi bo chcę mieć ze mną dobry kontakt. Zabawne. Rozumiem, że tak po prostu mam wymazać wspólne rozmowy, marzenia i wspomnienia? Wszystkie tajemnice, nocne 'kocham' o tym wszystkim mam zapomnieć? A co powiesz mojemu sercu, że ma przestać już kochać i zmienić tryb na przyjaźń? Powiedz mi kurwa czy to żart, bo nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
|
|
 |
Naprawdę miło usłyszeć, że ktoś uważa Cię za mega optymistyczną osobę, od której chce się uczyć takiego podejścia. (: choć nie wiem czy nie są to tylko błędne wrażenia..
|
|
 |
"Ważne, że jesteś. Wiesz, że znaczysz dla mnie więcej. Bezpieczne w Twoich dłoniach bije słabe dziś serce, oddycha Twoim powietrzem. Chcesz tego, ja też chcę. To, co jest między nami wypełnia całą przestrzeń. Ponad tym jesteś Ty, jesteśmy my wtuleni w szczęściu, choć za oknem burzliwy wieczór, setki kropel deszczu, kilometry problemów, sto powodów, by odejść. Znalazłem jeden, dla którego chcę żyć - mówię o Tobie. Na pewno to wiem - chcę iść gdzieś tam, gdzie chcesz, śmiać się przez łzy, cieszyć z chwil z Tobą też. Dać Ci wszystko, przecież zasługujesz na tyle. To dla Ciebie, dzięki Tobie z Tobą, w Tobie żyję."
|
|
 |
Proszę, zabierz mnie w miejsce gdzie wszystko będzie łatwe. Gdzie codzienne problemy staną się z niczym. Nie będę musiała się martwić i przejmować a wszystko stanie się prostsze niż myślałam.
|
|
 |
Boli, naprawdę boli walka ze swoimi uczuciami. Kiedy mózg mówi, że źle robię a serce chce kochać jeszcze mocniej.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak trudno jest mi każdego dnia budzić się ciągle o tym myśląc. Widząc miejsca w których kiedyś byliśmy razem, zamykam powieki czując łzy. Zostając sama w domu, zostaję sam na sam ze wspomnieniami, które niszczą mnie coraz bardziej.
|
|
 |
wiesz, chyba już nie potrafię być szczęśliwa.
|
|
|
|