 |
Bo wiesz koniec związku nie oznacza wcale, że skończyło się uczucie. Nadal go kocham, choć to ja wybrałam naszą dalszą przyszłość jednym słowem 'koniec'. Nie potrafię o nim zapomnieć, to coś nadal siedzi w mojej głowie a on w sercu. Co wieczór zamykając powieki mam w głowie tysiąc historii o nas a czasem siadam przy oknie i patrzę na niebo bo jedyną rzeczą jaka nas teraz łączy to ten księżyc. Brakuje mi go ale nie żałuje swojej decyzji.
|
|
 |
Jestem ciekawa czy myślisz jeszcze o nas. Czy zasypiając przed oczami masz nasz i wspólne chwile a moje imię na ustach, czy rano jestem pierwszą myślą w Twojej głowie. Zastanawiam się czy będąc na środku boiska, rozglądasz się dookoła i szukasz mnie wzrokiem. Tak bardzo chciałabym wiedzieć czy tak jak ja bierzesz telefon do ręki, wybierasz mój numer i trzymasz palec nad zielonym przyciskiem ale dochodzi do Ciebie, że nawet nie wiesz co miałbyś powiedzieć i odkładasz telefon. Po prostu jestem ciekawa czy tęsknisz.
|
|
 |
Ukrywam przed innymi, że nic do Ciebie nie czuje i już mi na Tobie nie zależy a wiesz dlaczego? Bo mam świadomość, że sama zniszczyłam ten związek. Ale nie przyznam się do tego, nigdy.
|
|
 |
Wierzę w to, ze w życiu nie ma przypadków i to, ze dowiedzialam się, że on ma oficjalnie nową dziewczynę na kilka dni przed 18stką nie było przypadkiem. tak właśnie miało być i to miał być znak, ze pora zacząć dorosłość z czystym kontem, nie patrząc wstecz. Zaczynam wszystko od nowa i wierzę, ze w końcu odnajdę swe szczęście. Na mojej 18stkowej imprezie zobaczę go ostatni raz i definitywnie pozegnam się z przeszłoscią. ;))
|
|
 |
"Wiesz kiedy naprawdę mnie stracisz? Kiedy wstaniesz rano i będziesz wiedział, że nie możesz zadzwonić, bo nie odbiorę. Spotkasz mnie na ulicy, podejdziesz do mnie i uśmiechniesz się. Po chwili podejdzie do mnie maleńki chłopiec, a ja powiem: synku przywitaj się z Panem. W wózku będzie siedziała moja mała córeczka, o której tak zawsze marzyłam. Będę się uśmiechać, ale moje oczy będą bardzo smutne. Po czym odwrócę się do męża, który docenił to, co ma i powiem: chodźmy już. Spojrzysz ze zdziwieniem. Bo kobieta wybaczy wszystko, oprócz tego, że się jej nie kocha."
|
|
 |
nie płaczę już tak często, śmieję się kiedy chcę się śmiać a nie kiedy muszę, nie robię dobrej miny do złej gry, nie patrzę co 5 min na wyświetlacz telefonu czy nie widnieje tam Twoje imię, nie cieszę się jak głupia kiedy nazwiesz mnie 'moja'. wydaje mi się, że po prostu dojrzałam i pogodziłam się z życiem. nie zmienię rzeczywistości tak jak chciałam to zrobić w dzieciństwie. życie zawsze będzie dawać w dupę kiedy się tego nie będziemy spodziewać, trzeba być gotowym o każdej porze żeby upadając, szybko wstać i iść dalej.
|
|
 |
jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało, dziękuje.
|
|
 |
każdy nowy dzień jest tajemnicą. jutro może stać się wszystko. a Ty żyjesz po to, aby codziennie na nowo odkrywać tę tajemnicę.
|
|
 |
ja tylko chciałabym .. ja już nie wiem czego chcę.
|
|
 |
będziesz mnie kochał, na pewno. tylko nie wiem czy wtedy nie będzie za późno.
|
|
 |
kochaj albo znienawidź. nie graj uczuciami.
|
|
 |
czasami wydaje mi się, że jesteśmy w jakiejś głupiej bajce. na początku bardzo w sobie zakochani, mieliśmy dla siebie ciągle czas i mimo przeszkód, zawsze byliśmy razem i potrafiliśmy sobie pomagać. nie byliśmy w stanie wytrzymać bez siebie dnia. a teraz ? szukamy tysiąc sposobów by uniknąć rozmowy. zalewamy uczucia wódką, tak jakby to pomagało. nienawidzę tego kim się staliśmy.
|
|
|
|