 |
wiem, że to nie miało tak być. wiem, że nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. powinnam posłuchać się innych i nie dać się bo to przecież minie ale ja nie chcę. nie mogę stać patrząc jak szczęście oddala się ode mnie i choć jestem świadoma, że to nie ma najmniejszego sensu chcę z nim być, chcę czekać jak idiotka na sms od niego, chcę słyszeć jak bardzo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza. może to nie miłość ale proszę, niech trwa dalej.
|
|
 |
wtedy już wiedziałam, że nigdy nie będę dla niego tym, kim chciałabym być. mimo wszystko postanowiłam ostatni raz spróbować.
|
|
 |
tak naprawdę to nigdy nie powiedział mi nic wyjątkowego, nigdy nie poczułam, że chciał mnie, tak naprawdę. nigdy nie wiedziałam czego chce w tej chwili, nie wiedziałam na co ma ochotę. nie umiałam czytać z jego oczu. nigdy nie miałam odwagi aby pokazać mu jak bardzo go kocham.
|
|
 |
nigdy nie rozkminił, że potrzebowałam tylko jego.
|
|
 |
No to ruszamy! Mimo wszystko mam nadzieje, że będą to piękne dwa tygodnie spędzone w jego towarzystwie. I choć wiem, ze juz między nami nic się nie wydarzy, to przynajmniej chciałabym abyśmy spędzili ten czas bez docinek i sprzeczek, bym umiała pokazać mu, ze moge być naprawdę fajną koleżanką.
|
|
 |
wystarczyłoby jedno kocham z jego ust.
|
|
 |
'One day ago, she was happy... One day can change everything..'
|
|
 |
nie wiem czy robie dobrze i czy to wszystko ma jakikolwiek sens ale jeszcze nigdy nie czułam się tak szczęśliwa i to wtedy kiedy wszystko mi się wali a życie rzuca mi przeszkody pod nogi. to cudowne jak jedna osoba może dawać sens życia.
|
|
 |
wiesz, są takie chwile, kiedy mam ochotę przeżyć z Tobą coś niepowtarzalnego. pragnę byśmy byli najbardziej szczęśliwi na świecie. ale potem przypomina się, że Ty mnie nie kochasz i nigdy nie będzie miało to dla Ciebie takiego znaczenia jak dla mnie.
|
|
 |
tęskniłam za jego dłońmi, tymi delikatnymi, które przyprawiały mnie o dreszcze. tęskniłam za jego oczami, za jego wyjątkowym spojrzeniem. tęskniłam za jego włosami, po których mogłam głaskać go godzinami. tęskniłam za nim całym.
|
|
 |
Cudownie mieć osobę, którą się kocha i odwzajemnia to uczucie.
|
|
 |
Wiesz bo to jest tak, że przytakuję z uśmiechem kiedy mówi, że mnie kocha ale gdzieś głęboko czuję, że wcale tak nie jest. Od jakiegoś czasu coraz bardziej zaczynam wgłębiać się w jego słowa odnajdując drugie, gorsze znaczenia. Nie potrafię rozmawiać z nim tak beztrosko jak kiedyś. Wybaczyłam ale wciąż nie mogę pogodzić się z faktem, że mnie zdradził. Nie umiem tego zrozumieć dlaczego mimo przysięganego tak wielkiego uczucia z jego strony on to zrobił, kurwa nie umiem.
|
|
|
|