głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nikoove

Nie rozmawialiśmy od połowy lipca. Przyjechał w dzień moich urodzin na kilka minut   tylko po to  żeby dać mi bukiet ciemnoczerwonych róż. Wydukał najzwyklejsze  wszystkiego najlepszego   jakby same te słowa mogły załatwić sprawę. Jakby miały moc  by skleić rany na sercu. Po tamtym dniu zamilkł. Zatracił się we własnym świecie   nowej rzeczywistości  gdzie nie zarezerwował dla mnie miejsca. Dziś nie czuję bólu. Nie czuję nawet żalu. Jedyne co mi towarzyszy to cicha  pusta obojętność. Na sercu mam blizny. Przeważnie są nienaruszone  dobrze zasklepione. Tylko czasem  w szczególnych momentach  chciałabym po prostu znaleźć się w jego szerokich ramionach i móc powiedzieć najprostsze  dziękuję  że jesteś  tato .

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2015

Nie rozmawialiśmy od połowy lipca. Przyjechał w dzień moich urodzin na kilka minut - tylko po to, żeby dać mi bukiet ciemnoczerwonych róż. Wydukał najzwyklejsze "wszystkiego najlepszego", jakby same te słowa mogły załatwić sprawę. Jakby miały moc, by skleić rany na sercu. Po tamtym dniu zamilkł. Zatracił się we własnym świecie - nowej rzeczywistości, gdzie nie zarezerwował dla mnie miejsca. Dziś nie czuję bólu. Nie czuję nawet żalu. Jedyne co mi towarzyszy to cicha, pusta obojętność. Na sercu mam blizny. Przeważnie są nienaruszone, dobrze zasklepione. Tylko czasem, w szczególnych momentach, chciałabym po prostu znaleźć się w jego szerokich ramionach i móc powiedzieć najprostsze "dziękuję, że jesteś, tato".

Okolice mostka. Tu najbardziej uwierają słowa  w których zapewniał  że nie pozwoli mi uciec  odpuścić  zrezygnować z siebie. Miał pokonać mój ciężki charakter i walczyć o pozycję przy moim boku. Był przekonany o tym  że nawet jeśli przyjdzie mu stoczyć ze mną potężną i ciężką walkę  to uda mu się pozostać obok. Teraz szukam go po omacku. Desperacko wyciągam dłonie  a przecinając chłodne powietrze naokoło  odczuwam coraz bardziej rozdzierający ból. Zagryzam wargę  hamując napierające na powieki łzy. Nie wymagam wiele. Nigdy tego nie robiłam  nigdy nie oczekiwaliśmy od siebie niczego wygórowanego. Wystarczyła zwykła świadomość  że jest   kiedy marznę  chcę podzielić się kolejnym sukcesem lub rozpadam się na drobne elementy.

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2015

Okolice mostka. Tu najbardziej uwierają słowa, w których zapewniał, że nie pozwoli mi uciec, odpuścić, zrezygnować z siebie. Miał pokonać mój ciężki charakter i walczyć o pozycję przy moim boku. Był przekonany o tym, że nawet jeśli przyjdzie mu stoczyć ze mną potężną i ciężką walkę, to uda mu się pozostać obok. Teraz szukam go po omacku. Desperacko wyciągam dłonie, a przecinając chłodne powietrze naokoło, odczuwam coraz bardziej rozdzierający ból. Zagryzam wargę, hamując napierające na powieki łzy. Nie wymagam wiele. Nigdy tego nie robiłam, nigdy nie oczekiwaliśmy od siebie niczego wygórowanego. Wystarczyła zwykła świadomość, że jest - kiedy marznę, chcę podzielić się kolejnym sukcesem lub rozpadam się na drobne elementy.

Palący ból w klatce piersiowej przez kumulujące się rozczarowania.

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2015

Palący ból w klatce piersiowej przez kumulujące się rozczarowania.

Może dlatego  że znalazłam go pośród setek innych  a on w podobny sposób natknął się na mnie. Może przez wspólną miłość do jagodzianek. Może przez to pierwsze spotkanie  kiedy po miesiącu ciągłych rozmów  jedyne co potrafiliśmy przez początkowe kilkanaście minut to tulić się w samym sercu stolicy. Może przez późniejsze wspólne weekendy i te noce  które przegadaliśmy odgrzebując największe tajemnice przeszłości. Może przez dzieloną pasję lub eksperymenty wykonywane razem w kuchni. Może przez to  co działo się w sypialni i na czego wspomnienie w dalszym ciągu czuję mrowienie na skórze. Może właśnie przez któryś z tych powodów tęsknię  a duma nie pozwala mi wydusić choćby krótkiego  wróć .

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2015

Może dlatego, że znalazłam go pośród setek innych, a on w podobny sposób natknął się na mnie. Może przez wspólną miłość do jagodzianek. Może przez to pierwsze spotkanie, kiedy po miesiącu ciągłych rozmów, jedyne co potrafiliśmy przez początkowe kilkanaście minut to tulić się w samym sercu stolicy. Może przez późniejsze wspólne weekendy i te noce, które przegadaliśmy odgrzebując największe tajemnice przeszłości. Może przez dzieloną pasję lub eksperymenty wykonywane razem w kuchni. Może przez to, co działo się w sypialni i na czego wspomnienie w dalszym ciągu czuję mrowienie na skórze. Może właśnie przez któryś z tych powodów tęsknię, a duma nie pozwala mi wydusić choćby krótkiego "wróć".

Właści­wie   to znaczy pra­wie kłam­stwo.  Właści­wie nic mi nie jest.   To znaczy jest mi wszys­tko.

rastabeejbe dodano: 31 sierpnia 2015

Właści­wie - to znaczy pra­wie kłam­stwo. Właści­wie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszys­tko.

Wolę być żadną  niż jedną z wielu opcji. esperer

siedemnastolatka dodano: 27 sierpnia 2015

Wolę być żadną, niż jedną z wielu opcji./esperer

' kluczyki mam  telefon mam  wstydu nie mam. mogę wyjść. '

rastabeejbe dodano: 25 sierpnia 2015

' kluczyki mam, telefon mam, wstydu nie mam. mogę wyjść. '

 ..i pamiętaj  mała   ...  Gentleman  przedstawi Cię swoim Rodzicom  a nie czterem ścianom swojej sypialni...

siedemnastolatka dodano: 18 sierpnia 2015

"..i pamiętaj "mała" (...) Gentleman, przedstawi Cię swoim Rodzicom, a nie czterem ścianom swojej sypialni..."

Rozwiałeś wszelkie moje wątpliwości los mi Ciebie nie zesłał ani Bóg nie postawił na drodze a nasza znajomość nie była tą która zrodziła się niespodziewanie po to by trwać w nieskończoność. Teraz wiem  że pojawiłeś się w moim życiu tylko po to bym mogła kolejny raz dowiedzieć się jak wygląda zły wybór jeden z tych wyborów który doprowadza do łez i dba o nieprzespane noce jesteś w moim życiu jednym z tych mężczyzn nigdy nie powinnam poznać   shony

siedemnastolatka dodano: 16 sierpnia 2015

Rozwiałeś wszelkie moje wątpliwości,los mi Ciebie nie zesłał,ani Bóg nie postawił na drodze,a nasza znajomość nie była tą,która zrodziła się niespodziewanie po to by trwać w nieskończoność. Teraz wiem, że pojawiłeś się w moim życiu tylko po to bym mogła kolejny raz dowiedzieć się jak wygląda zły wybór,jeden z tych wyborów,który doprowadza do łez i dba o nieprzespane noce,jesteś w moim życiu jednym z tych mężczyzn,nigdy nie powinnam poznać / shony

  Ciebie jest dobrze mieć obok siebie w upalne dni.   Dlaczego?   Bo niezależnie co powiesz to zawsze wieje od Ciebie chłodem.   yezoo   daddy ♥

dr.oliwka1993 dodano: 13 czerwca 2015

- Ciebie jest dobrze mieć obok siebie w upalne dni. - Dlaczego? - Bo niezależnie co powiesz to zawsze wieje od Ciebie chłodem. [ yezoo & daddy ♥ ]
Autor cytatu: yezoo

  Czasami musisz zaakceptować fakt  że niektórzy ludzie mogą być tylko w Twoim sercu  a nie życiu ..  onaaa1094

siedemnastolatka dodano: 13 maja 2015

- Czasami musisz zaakceptować fakt ,że niektórzy ludzie mogą być tylko w Twoim sercu ,a nie życiu ../ onaaa1094

  Te wspom­nienia na­leżały wyłącznie do mnie.. Nau­czyłam się bo­wiem  że pew­ne rzeczy na­leży zacho­wać wyłącznie dla siebie.  onaaa1094

siedemnastolatka dodano: 13 maja 2015

- Te wspom­nienia na­leżały wyłącznie do mnie.. Nau­czyłam się bo­wiem, że pew­ne rzeczy na­leży zacho­wać wyłącznie dla siebie./ onaaa1094

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć