![chciałabym złapać Cię za rękę i biec z Tobą przez nasze łąki. chciałabym żebyśmy witali się w nasz ulubiony sposób każdego dnia. chciałabym pocałować Cię na środku najruchliwszej ulicy w naszym mieście. chciałabym codziennie odwiedzać Cię w domu i prowadzić z Tobą niesamowicie długie rozmowy. chciałabym dzielić się z Tobą szlugami. chciałabym byś pisał mi wiadomości na dzień dobry i dobranoc. chciałabym palić z Tobą jointy i kłócić się o ostatnią kostkę czekolady. chciałabym tonąć w Twoich niesamowitych tęczówkach. chciałabym być Twoja na zawsze. chciałabym..](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
chciałabym złapać Cię za rękę i biec z Tobą przez nasze łąki. chciałabym żebyśmy witali się w nasz ulubiony sposób każdego dnia. chciałabym pocałować Cię na środku najruchliwszej ulicy w naszym mieście. chciałabym codziennie odwiedzać Cię w domu i prowadzić z Tobą niesamowicie długie rozmowy. chciałabym dzielić się z Tobą szlugami. chciałabym byś pisał mi wiadomości na dzień dobry i dobranoc. chciałabym palić z Tobą jointy i kłócić się o ostatnią kostkę czekolady. chciałabym tonąć w Twoich niesamowitych tęczówkach. chciałabym być Twoja na zawsze. chciałabym..
|
|
![gdybym mogła cofnąć czas postąpiłabym inaczej. wyszłabym z Twojego mieszkania nie trzaskając drzwiami i pozwoliłabym Ci się uspokoić. pewnie przepłakałabym całą noc ale następnego dnia otrzymałabym ciepłego esemesa na dzień dobry. poszlibyśmy na długi spacer i rozmawiali o najróżniejszych kwestiach wspólnego życia. może znowu planowalibyśmy ślub na plaży? może kłócilibyśmy się o imię dla synka? kto wie. niestety posłuchałam serca i zostałam przy Tobie. wyłam błagałam zaciskałam pięści ale Ty nie chciałeś bym została. zepsułam to doskonale o tym wiem.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
gdybym mogła cofnąć czas, postąpiłabym inaczej. wyszłabym z Twojego mieszkania, nie trzaskając drzwiami i pozwoliłabym Ci się uspokoić. pewnie przepłakałabym całą noc, ale następnego dnia otrzymałabym ciepłego esemesa na dzień dobry. poszlibyśmy na długi spacer i rozmawiali o najróżniejszych kwestiach wspólnego życia. może znowu planowalibyśmy ślub na plaży? może kłócilibyśmy się o imię dla synka? kto wie. niestety posłuchałam serca i zostałam przy Tobie. wyłam, błagałam, zaciskałam pięści, ale Ty nie chciałeś bym została. zepsułam to, doskonale o tym wiem.
|
|
![czekoladowe tęczówki wpatrywały się we mnie z wściekłością. nie mogłam uciec. byłam w moim raju w miejscu gdzie byliśmy tacy szczęśliwi. zamknęłam oczy by przypadkiem nie odszukać jego wzroku. ukazały mi się obrazy. nasz pierwszy pocałunek pierwsza rozłąka przez którą wylaliśmy tyle łez nasz pierwszy seks pierwszy wspólnie zajarany blant nasza rocznica wszystkie kwiaty które wręczał mi bez okazji wspólne zakupy melanże uśmiechnięte twarze naszych przyjaciół i ich słowa 'jesteście jedyną parą w którą warto wierzyć.'](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
czekoladowe tęczówki wpatrywały się we mnie z wściekłością. nie mogłam uciec. byłam w moim raju, w miejscu gdzie byliśmy tacy szczęśliwi. zamknęłam oczy by przypadkiem nie odszukać jego wzroku. ukazały mi się obrazy. nasz pierwszy pocałunek, pierwsza rozłąka, przez którą wylaliśmy tyle łez, nasz pierwszy seks, pierwszy wspólnie zajarany blant, nasza rocznica, wszystkie kwiaty, które wręczał mi bez okazji, wspólne zakupy, melanże, uśmiechnięte twarze naszych przyjaciół i ich słowa -'jesteście jedyną parą, w którą warto wierzyć.'
|
|
![CO TU SIĘ KURWA DZIEJE? WYTŁUMACZYCIE MI MOŻE? NIE OGARNIAM TEGO WSZYSTKIEGO. GDZIE JEST MOBLO GDZIE LUDZIE PISALI SOBIE JEDYNIE KOMPLEMENTY A NAJWIĘKSZĄ HAŃBĄ BYŁO NIEPODPISANIE CZYJEGOŚ WPISU GDZIE?](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
CO TU SIĘ KURWA DZIEJE? WYTŁUMACZYCIE MI MOŻE? NIE OGARNIAM TEGO WSZYSTKIEGO. GDZIE JEST MOBLO, GDZIE LUDZIE PISALI SOBIE JEDYNIE KOMPLEMENTY, A NAJWIĘKSZĄ HAŃBĄ BYŁO NIEPODPISANIE CZYJEGOŚ WPISU, GDZIE?
|
|
![oszukuję samą siebie. wyobrażam sobie że nie istniejesz. obiecuję że już nigdy nie wejdę do Twojego mieszkania ale wystarczy jeden telefon a ja chwilę później stoję pod znajomymi drzwiami z uśmiechem na ustach. otwierasz mi wchodzę niepewna. biję się z myślami bo przecież nie wolno mi tu być. nie powinnam Cię całować przecież mam kogoś innego nie powinnam Cię dotykać to zakazane nie powinnam mówić Ci o moich uczuciach i tak to robię. topię się w czekoladowych tęczówkach i dotykam klatki piersiowej którą potrafiłabym narysować z najmniejszymi szczegółami i mimo tego że rozsądniej byłoby gdybym zapomniała to zapieram się przed tym rękoma i nogami w pełni świadoma tego jak bardzo krzywdzę tym bliskich. egoizm włada moją duszą a nieustające uczucie do Ciebie sercem. nic na to nie poradzę.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
oszukuję samą siebie. wyobrażam sobie, że nie istniejesz. obiecuję, że już nigdy nie wejdę do Twojego mieszkania, ale wystarczy jeden telefon, a ja chwilę później stoję pod znajomymi drzwiami z uśmiechem na ustach. otwierasz mi, wchodzę niepewna. biję się z myślami, bo przecież nie wolno mi tu być. nie powinnam Cię całować, przecież mam kogoś innego, nie powinnam Cię dotykać, to zakazane, nie powinnam mówić Ci o moich uczuciach i tak to robię. topię się w czekoladowych tęczówkach i dotykam klatki piersiowej, którą potrafiłabym narysować z najmniejszymi szczegółami i mimo tego, że rozsądniej byłoby, gdybym zapomniała, to zapieram się przed tym rękoma i nogami, w pełni świadoma tego jak bardzo krzywdzę tym bliskich. egoizm włada moją duszą, a nieustające uczucie do Ciebie sercem. nic na to nie poradzę.
|
|
![już pół roku. pół roku od kiedy jesteś ale Cię nie ma. często siedzę w oknie i obserwuję Twój dom. czasami widzę jak wychodzisz z chłopakami. na pewno jesteście lekko naćpani ale od dawna mi to nie przeszkadza. te nieliczne minuty które spędzamy na rozmowach gdy najlepszą żarówką jest księżyc a nasze wargi spotykają się niby to przypadkiem ale celowo są dla mnie najcenniejsze. a pamiętasz jak takie zimowo wiosenne popołudnia spędzaliśmy razem ciesząc się z faktu iż słońce wznosi się coraz wyżej. pamiętasz jak widywaliśmy się codziennie nie musieliśmy ukrywać się przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi którzy zakazują nam tej miłości. pamiętasz jak drżałam pod wpływem Twojego dotyku na mojej skórze. bo wiesz ja nie zapomniałam.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
już pół roku. pół roku od kiedy jesteś, ale Cię nie ma. często siedzę w oknie i obserwuję Twój dom. czasami widzę jak wychodzisz z chłopakami. na pewno jesteście lekko naćpani, ale od dawna mi to nie przeszkadza. te nieliczne minuty, które spędzamy na rozmowach, gdy najlepszą żarówką jest księżyc, a nasze wargi spotykają się niby to przypadkiem, ale celowo, są dla mnie najcenniejsze. a pamiętasz jak takie zimowo-wiosenne popołudnia spędzaliśmy razem, ciesząc się z faktu, iż słońce wznosi się coraz wyżej. pamiętasz jak widywaliśmy się codziennie, nie musieliśmy ukrywać się przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi, którzy zakazują nam tej miłości. pamiętasz, jak drżałam pod wpływem Twojego dotyku na mojej skórze. bo wiesz, ja nie zapomniałam.
|
|
![ja chcę Ty wymagasz ja dzwonię Ty się rozłączasz ja się staram Ty olewasz ja jestem Ty uciekasz ja całuję Ty się odsuwasz ja imprezuję Ty mulisz ja palę Ty mi to wytykasz ja piję Ty patrzysz na mnie z pogardą ja wydaję flotę Ty mi jej zazdrościsz ja altruistka Ty egoista ja rozmawiam Ty milczysz ja otwarta Ty zamknięty ja wybuchowa Ty spokojny ja dobra Ty zły ja Cię kocham a Ty?](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
ja chcę, Ty wymagasz, ja dzwonię, Ty się rozłączasz, ja się staram, Ty olewasz, ja jestem, Ty uciekasz, ja całuję, Ty się odsuwasz, ja imprezuję, Ty mulisz, ja palę, Ty mi to wytykasz, ja piję, Ty patrzysz na mnie z pogardą, ja wydaję flotę, Ty mi jej zazdrościsz, ja altruistka, Ty egoista, ja rozmawiam, Ty milczysz, ja otwarta, Ty zamknięty, ja wybuchowa, Ty spokojny, ja dobra, Ty zły, ja Cię kocham, a Ty?
|
|
|
|