 |
I napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje mi słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie.//obczajtox3
|
|
 |
Bo to co nas łączyło, przez pewien czas łudząco przypominało miłość.//obczajtox3
|
|
 |
Uwierz albo nie
Co w życiu najcenniejsze jest.
Bez planu nam wydarzy się,
Niespodziewanie;*
|
|
 |
Nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność.//obczajtox3
|
|
 |
Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć,
Bo łatwo coś stracić, a trudniej docenić.
|
|
 |
Myślisz, że będzie spoko? Wątpię
|
|
 |
chciałoby się żyć bez bluzgów, no ale kurwa.
|
|
 |
Jednym słowem wszystko się pierdoli, a ja siedzę w gruzie pełnym jebanych wyrzutów sumienia, bólu i resztek tego co zostało z mojego serca.
|
|
 |
"W końcu się zatrzymała. Zziębnięte dłonie trzymała w kieszeniach mokrego płaszcza.
Nie miała siły. Uleciało z niej to wszystko, co gnało ją do biegu, do pogoni za kimś, kto w jej głowie był cały, a w życiu do połowy.
Uleciało to, co chciało zrozumieć.
Nie miała siły. Ale wszystko z nią dobrze. Wszystko dobrze.
Tylko wypadł z jej kieszeni rok. Może niecały. Najlepszy.
Tylko potłukło się to ,o czym żałośnie marzyła i co dostała.
Tylko zmieszało jej się wszystko. Domieszało coś zbędnego.
Ale wszystko z nią dobrze, wszystko dobrze."
|
|
 |
You know what is like when words are not enough.
Your thoughts hunt you and there’s nothing what You can do.
Be patient, sun will rise and the flowers will grow even in the darkest parts of You. I’ll help them, I promise.
|
|
 |
Objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko.
|
|
|
|