 |
Jebie mnie jak na mnie patrzą, i
tak mnie nie znają. / Vixen
|
|
 |
Mój rym, mój styl, Twoja laska
chuj z tym, dostanie klapsa
plus Ty, mój styl ryj ci roztrzaska
miazga! / Pokahontaz
|
|
 |
Auta, piski, dziwki na maskach
szampan, używki, dla wszystkich
Metaxa. / Pokahontaz
|
|
 |
Przyjaźń pomijam, miłość to
chłam,
przeliczana na ilość ran,
ran, które zadam i ran które
mam,
poukładaj mój bałagan. / Pokahontaz
|
|
 |
Kochają ranią wyznają kłamią. / Pokahontaz
|
|
 |
zabolało mnie to jak cholera a Ty myślałaś, że w ogóle nie będę cierpiał.|hiphoptoja
|
|
 |
gdy ukochana kobieta wbija Ci sztylet prosto w serce. mówisz kurwa nigdy więcej nie zaufam, bo ufać już nie chcę. łza ciśnie się do oka, żeby spłynąć po policzku. kropla słonej prawdy mówiąca wszystko o życiu.
|
|
 |
miałem wrażenie, że jeszcze przed chwilą trzymałem Cię w swoich ramionach.| hiphoptoja
|
|
 |
włożyłem w to zbyt dużo pracy, żeby pozwolić Ci od tak sobie odejść.| hiphoptoja
|
|
 |
porozmawiamy dziś normalnie czy znów będziesz się na mnie fochać?| hiphoptoja
|
|
 |
Złączeni czymś w stylu chemii. / Pokahontaz
|
|
 |
Świat schodzi na psy
razem z nim Ty
czy ty wierzysz mi?
policzone są Twoje dni. / Pokahontaz
|
|
|
|