 |
Poddaje się , już nie będę o ciebie walczyć nie dlatego , że cię nie kocham tylko dlatego , że zaczyna mnie to niszczyć.
|
|
 |
Mam już wszystkiego dosyć. Udawanie szczęśliwej jest zbyt trudne, gdy w głowie ma się tylko scenariusze śmierci.
|
|
 |
Sama siebie nieraz miałam dość, serio.
|
|
 |
Nie biegnij za szybko przez życie, bo najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy.
|
|
 |
Wszyscy mówią, że najgorzej jest pierwszego dnia po rozstaniu a reszta to już kwestia czasu. Ja jednak jestem zdania, że najgorsze są kolejne dni i miesiące. Codzienne zasypianie z nadzieją, że się odezwie i zrozumie jak bardzo Nas potrzebuje. Czekanie każdego dnia na jeden gest z jego strony świadczący o tym, że nadal jesteśmy dla siebie ważni.
|
|
 |
Przyjaciel jest po to, by płakać razem z Nim, a nie przez Niego.
|
|
 |
i nie będzie już żadnej miłości, zauroczeń. będzie tylko czysta wódka i niezliczone ilości fajek
|
|
 |
był oryginalny, duże bluzy, ciągle słuchawki w uszach i bity które sam tworzył. Przystojnie wyglądał każdego dnia, co dzień lepsze perfumy, a na skinienie palcem mógł mieć każdą lalkę. Pewnie przez to wszystko,leciała na niego każda panienka. Każda się nim zachwycała, specjalnie przechodziła obok niego i udawała zabawną, żeby się mu przypodobać.Siedział pewnego dnia na ławce, pisząc coś na kartkach swojego zeszytu.Usiadłam na przeciwko, patrząc na niego spod daszka dużej czapki swojego kumpla. Nagle zadzwonił telefon ' kurwa , że też w takiej chwili ' ,odrzuciłam połączenie i wróciłam do patrzenia na niego. Zajarzyłam że pewnie pisze kolejny tekst piosenki. Podniósł się i podszedł do mnie,zostawiając obok mnie zapisaną kartkę. Spojrzałam kątem oka, niepewnie biorąc ją do ręki . ' Uwielbiam kiedy na mnie patrzysz, pozwalam robić to tylko tobie, bo tylko twój wzrok kocham. '
**P.S. nadajesz sens memu życiu
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym Cię widzieć więcej i częściej. Trzymać Cię za rękę, łapać powietrze. Opowiadać Ci jak bardzo kocham i tęsknie . ♥
|
|
 |
Nagle powiedział, że to koniec . Puścił jej rękę,
dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez .
zostawił ją i odszedł . A ona usiadła na krawężniku
i wybuchnęłaa histerycznym płaczem . Kiedy był już na końcu ulicy,
odwrócił się . Wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz
w dłonie i powiedział: "chciałem zobaczyć czy potrafię cię
zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną" . ♥
|
|
 |
Paradoksalnie to nigdy nie czułam się smutniejsza, próbując udawać to szczęście./esperer
|
|
 |
Zabawne, że ta znajomość rozpada się tak naturalnie pod wpływem czasu. Coraz mniej bólu każdego dnia, coraz mniejsza tęsknota i myśli tak jakby nie krążą koło Ciebie. Czasami jeszcze tylko to głupie serce się wyrywa, próbuję, ale nie jestem już tak głupia i w odpowiednim momencie chwytam za smycz, przyciągam do klatki piersiowej, bo drugi raz nie przeżyłabym końca tej miłości, rozumiesz? Nie mogę wiecznie opłakiwać jednego końca./esperer
|
|
|
|