 |
Ale od złych słów, które się usłyszało, nie można się uratować, choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy, pojednanie następuje, ale ponad tymi słowami, które się tymczasem zagnieżdżają głęboko, na dnie duszy. I czekają, by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć, coś niszczyć, i powtarzać się tak długo, aż rozpadnie się wszystko, jak złudzenie.
|
|
 |
" TAK WIELU LUDZI JEST NIESZCZĘŚLIWYCH, A JEDNAK NIE PODEJMUJĄ ŻADNEJ PRÓBY, BY TO ZMIENIĆ, PONIEWAŻ PRZYWYKLI DO ŻYCIA W PEWNOŚCI, KONFORMIZMIE I KONSERWATYZMIE, CO MOŻE DAWAĆ POCZUCIE SPOKOJU UMYSŁU, ALE W RZECZYWISTOŚCI NIE MA RZECZY BARDZIEJ NISZCZĄCEJ DLA NIESPOKOJNEGO UMYSŁU NIŻ PEWNA PRZYSZŁOŚĆ. PODSTAWĄ ŻYCIA DUCHA LUDZKIEGO JEST JEGO PASJA PRZYRODY. RADOŚĆ ŻYCIA PRZYCHODZI Z NOWYMI DOŚWIADCZENIAMI, A ZATEM NIE MA WIĘKSZEJ RADOŚCI NIŻ MIEĆ WCIĄŻ ZMIENIAJĄCY SIĘ HORYZONT, KAŻDEGO DNIA INNY, I NOWE SŁOŃCE. "
by Jon Krakauer “Wszystko za życie”
|
|
 |
" NIE CHCIAŁO MI SIĘ JUŻ SPAĆ I PATRZYŁEM NA GWIAZDY. BYŁEM TROCHĘ GŁODNY, ALE WIĘCEJ MYŚLAŁEM. ZAWSZE DUŻO MYŚLĘ, ALE WTEDY BARDZO DUŻO. ALE NAJWIĘCEJ TĘSKNIŁEM. MYŚLĘ, ŻE ZA TOBĄ, BO TY MOŻE NIC NIE WIESZ ALBO WIESZ TROCHĘ. TĘSKNIŁEM NIEPRZEBRANIE, NIEPRZEBRANIE I MYŚLĘ, ŻE KTOŚ TAM DALEKO, POD TYM SAMYM NIEBEM MUSIAŁ TEŻ ZA MNĄ TĘSKNIĆ, A JEŚLI SPAŁ, TO MUSIAŁ SIĘ ZBUDZIĆ, BO TO NIEMOŻLIWE, ŻEBYM NIKOGO NIE TRAFIŁ W SERCE W TAMTYM ŚRODKU NOCY, SERCU NOCY. "
by Edward Stachura
|
|
 |
"Dla mnie byliśmy w układzie. Tak. Układ. To chyba najlepsze słowo. Nigdy nie byliśmy w związku. Spotkałem ją, dobrze mi się z nią rozmawiało, czułem się przy niej bezpiecznie, czułem łączącą nas nić porozumienia. Przytulaliśmy się, całowaliśmy się, mieliśmy seks. Bliskość fizyczna dla ludzi bez zobowiązań nie jest zobowiązująca. Powstała więź, tyle, że bez przywiązania. Ona nie może mnie zranić porzuceniem i odejściem. Ja nie złożyłem jej żadnych obietnic i odchodząc, nie muszę mieć poczucia winy. Mam z nią układ. Nie związek. Układ jest z natury hedonistyczny, nie ma w nim odpowiedzialności. I mało jest w nim zaufania. Po chwili zdałem sobie sprawę z paradoksu tej sytuacji. Nie było w moim życiu żadnej innej kobiety, której ufałem bardziej niż Jej. Mimo to nigdy nie dążyłem do bycia w związku z nią."
|
|
 |
Opieram się o ścianę, odpalam fajkę i pierwsze co robie to zaciągam sie myślami co u Ciebie, czy jesteś kochany i czy kochasz. Fajka gaśnie, a ja robię krok do przodu. Idę dalej, przeżyłam| aawalk
|
|
 |
a dzisiaj wypijmy strzemiennego.
|
|
 |
W końcu wszyscy oszalejemy.
Myśląc, że światełko przed nami ocali nas przed bólem.
To na końcu tego całego bólu.
|
|
 |
czujesz to? tę pustkę złamanego serca.
|
|
 |
"Myślę, że to daje komfort psychiczny, wynikający być może z poczucia samokontroli, kiedy wyrządza się sobie samemu więcej szkody, niż świat kiedykolwiek odważyłby się wyrządzić nam."
|
|
 |
Spójrz. Mijasz w ciągu dnia tyle ludzi, każdy z Nich ma inną historię, inne problemy, inną przeszłość. Nie wiesz czy Pan, który teraz się do Ciebie uśmiecha za chwilę nie otrzyma wiadomości o tym,że jego żona z którą spędził całe życie właśnie umarła. Nie wiesz czy ta Pani która zirytowała Cię w autobusie właśnie nie straciła swojego całego dorobku życia. Nie wiesz czy "żul", którego codziennie widzisz pod sklepem nie ma do opowiedzenia niesamowitej historii miłosnej, która sporwadziła go na tą drogę. Nie wiesz co czeka dziecko, które teraz bawi się na placu zabaw pod Twoim domem. Nie oceniaj po pozorach, nie oceniaj po tym co słyszysz. Każdy z Nas w głębi siebie chowa coś, co kiedyś zmieniło jego bieg życia, dlatego znajdujemy się tu gdzie teraz, nic nie dzieje się bez przyczyny |aawalk
|
|
|
|