 |
`widzisz dziewczynkę w różowej sukience z prawej strony? tak, tę blondynkę. spędziła długie dnie i noce, czekając na wyniki badań. dostrzegłeś wzrok tamtej kobiety przy stoliku? tak, w tej szmaragdowej tunice. modliła się do Boga, by jej mąż przeżył ciężką operację. popatrz na tego mężczyznę przy oknie. przez niekończące się 13 minut, trzymał za rękę swoją żonę, której przedwcześnie odeszły wody. spostrzegłeś trójkę rodzeństwa, którzy pusto wpatrują się w drzwi? oni ze strachem oczekiwali na telefon, który powiedziałby im, że ich rodzice zginęli w wypadku autokarowym. wiesz co ich wszystkich łączy? niepewność, która wraz z krwiobiegiem ogarnia całe ciało człowieka. ten brak wiedzy, brak pewności, że wszystko będzie dobrze..
|
|
 |
Jest nieco egoistyczna, a przede wszystkim niepewna siebie i nieśmiała. Brak jej poczucia własnej wartości, choć wie, że każdy takową wartość posiada.
|
|
 |
I just want silence in my fucking head.
|
|
 |
24 powinna być ostateczną godziną na pójście spać. Po 24 zaczynam tęsknić i zastanawiać się co u Ciebie. I dlaczego nam nie wyszło.
|
|
 |
mijasz , mijasz , mijasz . a pewnego dnia wpierdalasz mi się z zabłoconymi myślami do mojej czystej świadomości . i na chuj całe to sprzątanie , skoro w każdym momencie z Twojego powodu robi się znowu burdel . tak więc zrywaj się stąd z tym swoim ' kochającym seruszkiem ' . CZERWONY DAWNO WYSZEDŁ Z MODY .
|
|
 |
razem z tamtym dniem umarły ieały . lepiej umrzeć przecież na zawał słowa , niż kroczyć po ścieżce tak zwanych ' niedomówień ' . ponad wszystko bolesna prawda . chyba warto wierzyć . niekoniecznie wiedzieć ..
|
|
 |
trochę zaufania , trochę tęsknoty , dużo głupoty i zmieszanie . WIELKIE GÓWNO .
|
|
 |
ludzie zawodzą . maszyny zawodzą .
|
|
 |
rachityczne kręgosłupy moralne, utopijne marzenia zatwardziałego idealisty, małe szczęścia wielkich ludzi, stygnący zapał spalających się węgielków, globalne ochłodzenie serc, wyspy połączone w ląd, samotni ludzie. w tym i ponad tym Ja, starająca się iść za Najwyższym do wieczności pełnej Białych Kruków. do niepojętego apogeum szczęścia. cicho... nic nie mów. dzisiaj gwiazdy intonują tak cudowną melodię, melancholia skrzypiec, rytmiczne uderzenia w serc klawisze... / pstrokatawmilosci
|
|
 |
zostanę do końca tego Plusika, potem, na czas Wielkiego Postu skończę z komputerem (a więc także z moblo), na rzecz nauki i pracy nad samą sobą. przepraszam za zamieszanie. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|