 |
tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
 |
jestem wredna, mam nawroty bezczelności co 3 sekundy i nie lubię się dzielić. wystarczający powód, żebyś dał mi spokój ?
|
|
 |
bez zakochań, zauroczeń i tym podobnym, proszę.
|
|
 |
w skrzynce odbiorczej mam tylko jedną wiadomość: "kocham cię. na zawsze. świat się zmieni, ale moja miłość do ciebie nie. "
|
|
 |
co mnie, kurwa, obchodzi, że ze mną chcesz być? obiecałeś, że nigdy nie opuścisz, że nigdy nie zdradzisz. nawet w myślach. teraz to spierdalaj.
|
|
 |
let's light up the world tonight. < 3
|
|
 |
nie mam ochoty z Tobą gadać, więc powiem krótko i dobitnie: spierdalaj chamie.
|
|
 |
` i chcę doczekać dnia , gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : mamo , też ktoś ci kiedyś złamał serce ? i ja wtedy z uśmiechem , opowiem o tobie , a ona się rozchmurzy i powie : to u mnie nie jest aż tak źle .. .
|
|
 |
Klnę, bo chce. Płaczę, bo nie wytrzymuję. Kocham cie bo .. i nie wiem co napisać nie mam pojęcia czemu cię kocham tak po prostu .
|
|
 |
zawsze się różniłam od innych dziewczyn. kiedy byłam mała wolałam swoje czerwone trampki,
krótkie spodenki i koszulki z jakimiś bajkowymi stworami, a one wolały różowe kiecki ze śmiesznymi falbankami,
lakierki i słodkie spinki we włosach. ja wolałam kopać, a przynajmniej starać się trafiać w piłkę,
brudzić w błocie i piaskownicy, a one wolały udawać dorosłe kobiety mające auta, męża i dzieci.
ja wolę deskorolkę, kumple i spontany, a one wolą męskie kible, krótkie spódniczki i dekolty.
widzisz.. zawsze byłam inna. nawet teraz malując rzęsy nie otwieram jak większość lasek ust.
nie wiem dlaczego, ale po prostu nie otwieram. jestem inna, może i nawet dziwna,
ale wiem co to szacunek i zaufanie, a to ważne.
|
|
|
|