 |
leżałam na podłodze, wgapiając się w sufit jak idiotka. słodka idiotka. tak cholernie słodka, że mogłaby doprowadzić do wymiotów całe przedszkole. i jeszcze jakiś milion osób.
|
|
 |
weź, jeszcze parę razy jebniesz takimi sucharami, to w Afryce skończą głodować.
|
|
 |
zakochałam się kiedyś w tobie. zerwaliśmy. miałam złamane serce. wróciliśmy do siebie, chociaż cię już nie kochałam tak bardzo. okazałeś się jeszcze większym dupkiem, niż byłeś kiedyś. więc wychodzi na to, że teraz moje serce jest tylko nadłamane.
|
|
 |
pierwszy dzień w szkole, a już mam jej dość.
|
|
 |
jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. to musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.
|
|
 |
- mamo, serce mnie boli. - już od dawna mówię, żeby pójść na prześwietlenie. - mamuś, ale przecież złamanego serca na prześwietleniu lekarz nie zobaczy.
|
|
 |
bo ona jest inna, ona ma swój świat, zamyka w sobie cały ból. chce go udusić, a później wypłakać, cały czas z nim walczy. nie umie się zwierzać, za bardzo ją to boli. wszyscy ją mają za zakręconą dziewczynę, która cały czas się śmieje. ale ona się śmieje żeby nie płakać, gdy popatrzysz jej w głąb oczu poznasz prawdę. tylko tak możesz zobaczyć co ona czuje i jaka naprawdę jest..
|
|
 |
Dotknij mnie czule, i przytul tak, abym zapomniała o wszystkim. Pocałuj tak, abym na przekór samej sobie poczuła się szczęśliwa. A wtedy pójdę za tobą na koniec świata.
|
|
 |
Był dla mnie czymś niesamowitym. Pierwszymi nieprzespanymi nocami, pierwszymi pocałunkami, pierwszymi tak bezcennymi kłótniami. Niesamowitym doświadczeniem jak żyć i jak nie powinniśmy żyć. Jak kochać, jak się zatracać, jak dziękować i prosić. ♥
|
|
 |
-czemu masz złamaną rękę? dotknąłeś z Hiszpanii meduzy? - nie, mamo. -jeżowca? -nie, weź mamo. -no to, czego? -cycka Anki z Żyrardowa.
|
|
 |
Myślisz,że jestem głupią małolatą nic nie wiedzącą o życiu. A zapewnie byś się zdziwił, jak o wiele dojrzalsza jestem. Co lubię, co mnie interesuje, jaka jestem naprawdę. Byłbyś w ogromnym szoku, ale pozytywnym… Jak pomimo wieku,potrafię kochać, na zawsze.Głupie,nie?.Wiem. Ale taka już jestem. Nie wyglądam na swoje lata, nie zakochuję się na tyle, nie kocham jak małolata. Kocham całą sobą,całym sercem,całego Ciebie. Nie za to ‘ jaki jesteś śliczny ‘ , a za To KIM jesteś i JAKIM jesteś.
|
|
 |
Nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie "Nie pozwolę Cię skrzywdzić".
|
|
|
|