 |
miłość to coś, czego nie nauczysz się w szkolnej ławce.
|
|
 |
trzymam za Ciebie kciuki, może w końcu zmądrzejesz.
|
|
 |
bo tak już zostałam wychowana - wielka pierdolona dama.
|
|
 |
patrząc na Ciebie już nie czuje tego, co kiedyś.
|
|
 |
nie jesteś aż tak zajebiście dorosły, za jakiego się uważasz.
|
|
 |
nie ważne jak daleko zaszliśmy, nie ważne kim teraz jesteśmy, na moich wspomnieniach nieodwracalnie wydrapane jest twoje imię, tak to prawda, sposób w jaki się czuję, kiedyś zwiastowało twoje milczenie, choć nie mogę przywrócić cię z powrotem, za każdym razem gdy zamknę oczy, gdy nie ma cię już ze mną, ja jestem z tobą./nieswiadomosc
|
|
 |
Są ludzie i fakty , na które nawet w dupie szkoda mi miejsca ...
|
|
 |
jesteś częścią mnie, już zawsze będziesz tutaj, stałeś się tym czego najbardziej się boję, uwięziony w moim sercu, tłuczesz o żebra jakbyś chciał uwolnić się zza więziennych krat, przyspieszasz mój puls, zabierasz mi powietrze, zatrzymujesz krew płynącą w żyłach, już nie ma odwrotu, żadnej drogi ucieczki, żadnego wyjścia awaryjnego ani planu B, moją jedyną nadzieją jest to, że w końcu pozwolisz mi zapomnieć o tym co zrobiłam, odpuścisz, uwolnisz. odejdziesz./ nieswiadomosc
|
|
 |
idę znów na papierosa, by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.
|
|
 |
Tak, przyznaję. Chciałam walczyć. Ale o faceta, którego zapamiętałam. A nie świnie w jaką się przeistoczyłeś. Może kiedyś zrozumiesz Szanowny książe z bajki.
|
|
 |
Nic nie jest tak, jak powinno i chuj w dupe optymizmowi.
|
|
 |
chcę, byś zapamiętał, że zrobiłam dla Ciebie to, co powienieneś był zrobić dla mnie.
|
|
|
|