 |
I nagle robi się tak bardzo źle. Nie wiadomo dlaczego, ani przez co, po prostu nagle pojawia się taki przeszywający smutek.
|
|
 |
Najtrudniej słucha się piosenek które kojarzą się z kimś, kto odszedł z naszego życia.
|
|
 |
I dziś pijemy za wszystkich fałszywych przyjaciół, za zranione uczucia, za wszystkich tych którzy nas zostawili, za każdą osobę przez którą wylaliśmy chociażby i jedną łzę, bądź na naszej twarzy zagościł przez nich smutek. Wasze zdrowie.
|
|
 |
Najgorzej jest nie nadawać się do związku, a jednocześnie mieć w sobie gigantyczne pokłady miłości.
|
|
 |
Od czasu do czasu wpada w taki stan. Jest wzburzona, płacze. Ale to nie szkodzi. Wyrzuca z siebie emocje. Problem powstaje, kiedy nie można ich z siebie wyrzucić. Wzbierają wtedy i kostnieją. Różne uczucia kostnieją i umierają.
|
|
 |
usiądź chwilę na spokojnie. popatrz w lustro i zastanów się jak wygląda Twoje życie. czy odpowiednio się ustatkowałaś, czy może stać Cię było na więcej? pomyśl, czy te pochopne decyzje były właściwe. czy dobrze zrobiłaś kłócąc się z tą osobą. zastanów się jak wyglądałoby życie z Nim, a jak wygląda bez Niego i czy w ogóle warto było coś zaczynać. fajnie czujesz się cierpiąc?
|
|
 |
Walentynki inaczej dzień zakochanych, każdy je spędza inaczej, jedni gorzej drudzy lepiej. Ja osobiście uważam że jutro nie będzie zwykłym jutrem. Każdy liczy w ten dzień że nie spędzi go samotnie. Ale ja jutro podejdę do przyjaciółki i powiem jej jak ją bardzo kocham i że dziękuję za 5 lat przyjaźni której nikt mi nie odbierze.
|
|
 |
Pozmieniało się do koła, nie wiem czy to świat zwariował, czy to ja łapię lekka schizofrenie i dziwnego dola.
|
|
 |
Zdradę jesteś w stanie wybaczyć. Bo Ci zależy. Bo nie chcesz go stracić. Ale świadomości, i cichych szeptów Twojej podświadomości w kółko powtarzającej Ci, że dotykał jej dokładnie tak samo jak Ciebie - nie uciszysz.
|
|
 |
Jego twarz, wyzuta z wszelkich emocji, przypominała maskę.
|
|
 |
"Zostańmy przyjaciółmi" brzmi jak:" Twój kot zdechł, ale możesz go zatrzymac. || Najaranaankaaa
|
|
 |
Czasami bolało tak bardzo, że aż zapierało dech. W sumie nie chciałam oddychać. A jak oddech jest już obojętny, to chyba jest źle.
|
|
|
|