 |
|
'prawda jest ulotna, obmywana potokami deszczu.'
|
|
 |
|
'nienawidzę dziewczyn stąd,
z którymi nie chciałam się przyjaźnić
i które mnie także nienawidzą za to odrzucenie i za tę inność (...) ,
bo nie opuszczam pokoju i słucham pj harvey bardzo głośno,
żeby zagłuszyć makarenę,
kiedy one podrygują wg choreografii z programu tf1 ,
podskakują na swoich miękkich podeszwach bez obcasów (...)
i puszczają lubieżne oczka ciężkie od liliowego cienia do powiek
naszym dawnym towarzyszom zabaw w chowanego,
którzy w końcu je przelecą ze złości,
że nie ma na horyzoncie żadnej portorykanki w rui ,
w końcu przelecą je byle gdzie i byle jak,
zanim ten radosny światek
pójdzie razem rzygać na wschodzące słońce.'
|
|
 |
|
'mocny alkohol drapał gardło,
i szlug po szlugu,
opowiadałeś mi jak boisz się żyć.'
|
|
 |
|
'Na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy,
to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny,
tylko zajmij się czymś pożytecznym.
Nie wiem, śmieci wynieś.'
|
|
 |
|
'Uzależniona. Od papierosów, kawy i czerwonych paznokci. Od szklanych koralików, nierównych schodów i niewłaściwych rozmów. Od pustych fabryk, kotów i patrzenia w oczy.'
|
|
 |
|
'i ta nienawiść do luster. bo twarz z każdym dniem coraz bardziej obca. paznokcie bardziej czerwone. oczy przekrwione. łzy wplątane we włosy.
a sny podarte.'
|
|
 |
|
''polej kolejkę za te martwe marzenia.
za wszystko co miało tu być, a czego nie ma.''
|
|
 |
|
lubię patrzeć, jak maluję rzęsy, bo robię tedy takie fajne miny / przypadkowa
|
|
 |
|
mimo, że powinnam być mądrzejsza, bardziej odpowiedzialna i dorosła, nadal nie potrafię, wybacz / przypadkowa
|
|
 |
|
- ty mnie kochasz! - to nie ja, to moja shauma / przypadkowa
|
|
|
|