 |
Pamiętasz dojrzewanie? niezapominany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina..blauki spędzone w kinach były całym naszym światem, pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę.
|
|
 |
Kiedy na mnie patrzysz, chcę Cię dotykać, Następnie całować się z Tobą, dobrze się bawić, Bo dzisiaj to zrobimy`
|
|
 |
Wybierz z pamięci wszystkie momenty
Z pozytywną dawką dodatniej energii
Jak wyglądałyby miesiące bez nich?
Z pozytywną dawką dodatniej energii
Kiedy dopada Cię pesymizm poczekaj pomoc pędzi
Z pozytywną dawką dodatniej energii
Bracie weź się uśmiechnij, kiedy nadaję te dźwięki
|
|
 |
szukam jakiejś drogi , takiej prostej , nie z górki , nie pod górkę , bez zakrętów , takiej prostej która poprowadzi mnie prosto do marzeń
|
|
 |
i nawet gdyby zdarzył się cud, to nigdy nie będę czuła się tak jak z Tobą - kiedy byłam tak nieziemsko szczęśliwa. / kochajnoo
|
|
 |
pomimo tych kilku lat tak na prawdę nigdy jej nie poznałam. nie wiedziałam kim jest i dalej nie wiem. zawsze była tajemnicza i inna. inna od innych. zawsze do wszystkiego doskonale dobierała moment. wiedziała kto jest wart zaufania a kto nie. cholernie inteligentna wariatka źle lokująca uczucia. wytrwała, silna, zabawna. taka była i jest. wredny pasztet irytujący mnie średnio co 10 minut. ale tak na prawdę cieszę się że ją znam, i jako jedyna mogę nazywać przyjaciółką. / kochajnoo
|
|
 |
Opowiem Ci trochę o sobie . Jestem egoistką , czasami nawet wielką. Lubie mieć zawsze ostatnie zdanie , i jeśli coś chcę to po prostu muszę to zdobyć. Mam trudny charakter , albo mnie pokochasz albo znienawidzisz prędzej to drugie. Możesz po mnie jeździć i tak mnie to wali ale nie dam ci bezkarnie obrażać moich przyjaciół i rodziny. Nie jestem zbyt dobra w okazywaniu uczuć , trudno się do mnie zbliżyć. I może to prawda co mówią o mnie nauczyciele że jestem zbyt pewna siebie , zbyt arogancka i bezczelna do granic możliwości. Ludzie mówią tez że jestem silna ale wiesz to nieprawda często jestem słaba , zbyt słaba.Często płaczę mając dosyć tego wszystkiego. I może to głupie ale nigdy też nie udało mi się narysować w zeszycie do matematyki prostego prostokąta i zawsze uleję kawę niosąc kubek do siebie na górę. Mam naprawdę jeszcze masę wad i chorych przyzwyczajeń ale mimo tego wszystkiego mam też przy sobie ludzi których kocham i za to im dziękuję . / nacpanaaa
|
|
 |
nie obchodzi mnie co myślą inni - bo czegokolwiek bym nie zrobiła, zawsze coś jest nie tak. nie obchodzi mnie smutna twarz ojca i prośby abym mu wybaczyła - miał swój czas, i zjebał wszystko na własne życzenie zostawiając nas dla tej szmaty. nie obchodzą mnie problemy innych - sami je sobie stwarzają. nie obchodzą mnie prośby o to, bym przestała pić czy ćpać - nie było ich gdy pakowałam się w to gówno więc niech nie będzie ich i teraz. ale wiesz o co tak na prawdę walczę w życiu? o to, aby najważniejsza kobieta w moim życiu i przyjaciele mogli powiedzieć że są ze mnie dumni. to jest ważne, tak na prawdę. / kochajnoo
|
|
 |
Dawno temu stojąc nad jej grobem, obiecałem, że będzie ze mnie dumna. Dziś ze wstydu, nie potrafię spojrzeć w niebo. | moblowicz
|
|
 |
Chciałabym , aby się przyznał. Przyznał do tego , że byłam ważna że były takie dni gdzie byłam w jego głowie nieustannie , dni w których często przygryzał wargi , dni w których uśmiech był tylko ze względu na mnie. Przyznał się , że nasze kłótnie go bolały , a nie tak jak próbował mi pokazywać miał na nie wyjebke , chciałabym aby się przyznał , że przez ten czas myślał , był ciekawy co się ze mną dzieje.Chciałabym aby przyznał , że gdy pisałam w nocy tylko udawał złość na mnie , tak naprawde cieszył się że o tak późnej godzinie o nim myśle , chciałabym aby przyznał , że tylko udawał skurwiela , aby mnie od siebie odepchnąć . Przecież mógłby się przyznać | rastaa.zioom
|
|
 |
Sprzecznośc uczuć nigdy aż tak nie dawała się we znaki , chce go pocałować , pierdolnąć , przytulić , olać. Wykrzyczeć jenocześnie że go kocham i to jak bardzo działa mi na nerwy ,jak bardzo nie jest taki jaki chciałabym żeby był , chce budzić się przy nim , ale gdy tak jest chętnie wyjebałabym go z łóżka . Dlaczego ? Bo wpuszcza mi zimne powietrze pod pościel. Uwielbiam jego perfumy , ale denerwuje mnie ich zapach gdy jest zbyt intensywny , chce aby robił mi śniadania , ale nigdy ich nie zjadam . Kocham go , ale chce go nienawidzieć | rastaa.zioom
|
|
|
|