 |
''I jakiś czas potem
myślałem tylko o tym, żeby upić się i chlać w Sobotę. Myślałem, żeby zgubić gdzieś świat w Sobotę.''
|
|
 |
''Chcę na nią patrzeć całą noc i cały dzień.
I zanim zasnę chcę ją wziąć i chcę ją mieć.
I zanim zacznie mówić, coś że chce mnie dzień w dzień.
Chcę upić się i zgubić ją i zgubić sens.''
|
|
 |
''I cały czas to robię.
Cały czas w tyle głupich miejsc wracam.
Nie mam już nic z tej brawury, mam tylko kaca.
Pamiętam jak przez maniury chlałem jak psychopata.
Pamiętam to jak dziś, dziś to wszystko wraca.''
|
|
 |
''Wiesz brakuje mi twojego zdjęcia na tapecie i spojrzenia,jak bym był ostatnim gościem na świecie.''
|
|
 |
''Nigdy nie powiem, że nie mam nic:
mam rodzinę, przyjaciół, rap i po co żyć.''
|
|
 |
nie mów że jesteś samotna, to nie prawda. są ludzie dla których jesteś ważna, więc DO ROBOTY! uczyń wszystko aby oni zaczęli być ważni dla Ciebie. to nic trudnego. walcz o uśmiech. swój i tych, którzy na niego zasługują. ratuj swoje życie i nie marnuj czasu! nie pozwól, aby ktoś kierował Twoim życiem mówiąc i robiąc rzeczy bez znaczenia. walcz! / kochajnoo
|
|
 |
niektórych chwil wolałabym nie przeżyć pomimo że były jednymi z najpiękniejszych. niektóre sytuacje po prostu nie powinny zaistnieć, pomimo swojej niezwykłości. /kochajnoo
|
|
 |
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
płaczę, bo brakuje mi słów. / kochajnoo
|
|
 |
ciągle brakuje mi czasu. praca, nauka, dom. nocne zmiany powoli wykluczają sen z mojego życia. jest ciężko, czasami nie do wytrzymania. ale walczę, zaciskam zęby i daje radę. bo przecież muszę walczyć o swoje marzenia. / kochajnoo
|
|
 |
nie jestem w stanie napisać o nim nic. chyba jest za wcześnie, zbyt świeżo, a przede wszystkim, zbyt pięknie. / kochajnoo
|
|
 |
z lekkim dystansem pora zacząć kolejny nieco mętny dzień. / kochajnoo
|
|
|
|