głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niezniszczalna

„Czuje  że jest. Z początku wpadałam w doły  był gniew. Chodziłam do psychiatry i do psychologa. Brałam pigułki. Fajnie się czułam  nic nie czułam. Lekarze mi ściemniali. Mówili: było  minęło  nie oglądaj się za siebie. To mnie obrażało. Na dziesiątym spotkaniu kazali mi wymyślać cechy przyszłego partnera. Jakbym szła kogoś spotkać na dyskotece. Podziękowałam za terapię: „ja już mam faceta”. Kocham go. Byłam jego życiem. Niech mi nie chrzanią  bo wiem  co się stało. Odrzuciłam lekarstwa. Wtedy wrócił. Dzieli nas coś  ale nie ma bariery nie do ominięcia. Noce spędzamy razem. Spotykam go w snach. Wolę to  niż o nim zapomnieć.   Justyna Łuszcz

capibara dodano: 29 września 2012

„Czuje, że jest. Z początku wpadałam w doły, był gniew. Chodziłam do psychiatry i do psychologa. Brałam pigułki. Fajnie się czułam, nic nie czułam. Lekarze mi ściemniali. Mówili: było, minęło, nie oglądaj się za siebie. To mnie obrażało. Na dziesiątym spotkaniu kazali mi wymyślać cechy przyszłego partnera. Jakbym szła kogoś spotkać na dyskotece. Podziękowałam za terapię: „ja już mam faceta”. Kocham go. Byłam jego życiem. Niech mi nie chrzanią, bo wiem, co się stało. Odrzuciłam lekarstwa. Wtedy wrócił. Dzieli nas coś, ale nie ma bariery nie do ominięcia. Noce spędzamy razem. Spotykam go w snach. Wolę to, niż o nim zapomnieć." /Justyna Łuszcz

duszę się. dusze się brakiem Ciebie.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 27 września 2012

duszę się. dusze się brakiem Ciebie. / kochajnoo

przecież się śmiałeś. przecież mówiłeś że jest dobrze. przecież ty miałeś być zawsze.  mam ochotę wykrzyczeć Ci prosto w twarz że nienawidzę Cie za to  że wiążąc ten cholerny sznur na szyi zraniłeś nas wszystkich tak bardzo. że nie pomyślałeś o tym co my będziemy czuli. jak będzie czuło się Twoje dziecko które już od początku zostanie wychowywane bez ojca. ale nie mogę. nie potrafię pogodzić się z tym że jeszcze nie całe dwa dni temu krzyczałeś do mnie siostra  a teraz Cię nie ma   tak po prostu odszedłeś. jest dziwnie  pusto. trudno żyć z myślą że już nigdy więcej nie zobaczę Twojej wiecznie ucieszonej mordki. to boli tak bardzo..   kochajnoo

kochajnoo dodano: 26 września 2012

przecież się śmiałeś. przecież mówiłeś że jest dobrze. przecież ty miałeś być zawsze. mam ochotę wykrzyczeć Ci prosto w twarz że nienawidzę Cie za to, że wiążąc ten cholerny sznur na szyi zraniłeś nas wszystkich tak bardzo. że nie pomyślałeś o tym co my będziemy czuli. jak będzie czuło się Twoje dziecko które już od początku zostanie wychowywane bez ojca. ale nie mogę. nie potrafię pogodzić się z tym że jeszcze nie całe dwa dni temu krzyczałeś do mnie siostra, a teraz Cię nie ma , tak po prostu odszedłeś. jest dziwnie, pusto. trudno żyć z myślą że już nigdy więcej nie zobaczę Twojej wiecznie ucieszonej mordki. to boli tak bardzo.. / kochajnoo

 Je­go uśmiech spra­wiał  że za­pomi­nała o całym świecie. Lu­biła przy tym pat­rzeć w Je­go oczy wpat­rzo­ne w nią. To było miłe  wreszcie dla ko­goś była ważna.

kochajnoo dodano: 25 września 2012

"Je­go uśmiech spra­wiał, że za­pomi­nała o całym świecie. Lu­biła przy tym pat­rzeć w Je­go oczy wpat­rzo­ne w nią. To było miłe, wreszcie dla ko­goś była ważna."

dzień  kiedy pocałunki zaczynają bladnąć  a każde z przytuleń zamiast rozgrzewać krew  zwyczajnie ją mrozi.nie chcesz i nie potrzebujesz trzymać jego dłoni i z dnia na dzień godzisz się ze świadomością  że mógłby trzymać ją ktoś inny. zostają resztki fascynacji i szczypta przyzwyczajenia  ale to trzyma was przy sobie jak za pomocą nici dentystycznej. a miłość? miłość była mocniejsza od taśmy izolacyjnej.

abstracion dodano: 23 września 2012

dzień, kiedy pocałunki zaczynają bladnąć, a każde z przytuleń zamiast rozgrzewać krew, zwyczajnie ją mrozi.nie chcesz i nie potrzebujesz trzymać jego dłoni i z dnia na dzień godzisz się ze świadomością, że mógłby trzymać ją ktoś inny. zostają resztki fascynacji i szczypta przyzwyczajenia, ale to trzyma was przy sobie jak za pomocą nici dentystycznej. a miłość? miłość była mocniejsza od taśmy izolacyjnej.

nadal piję herbatę  chodzę boso po deszczu  czytam książki i siedzę wieczorami na parapecie. tylko teraz żadna z tych czynności nie ma najmniejszego sensu  rozumiesz?

abstracion dodano: 23 września 2012

nadal piję herbatę, chodzę boso po deszczu, czytam książki i siedzę wieczorami na parapecie. tylko teraz żadna z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?

absurdem jest nie przestawać płakać  budzić się rozżaloną  odpalać papierosa zanim zgasi się poprzedniego i nadal go chcieć.

abstracion dodano: 23 września 2012

absurdem jest nie przestawać płakać, budzić się rozżaloną, odpalać papierosa zanim zgasi się poprzedniego i nadal go chcieć.

tęsknota nie jest wtedy  kiedy dzielą nas kilometry. prawdziwa tęsknota jest  wtedy kiedy siedzisz obok ukochanej osoby i wiesz  że nie możesz jej już złapać za rękę.

abstracion dodano: 23 września 2012

tęsknota nie jest wtedy, kiedy dzielą nas kilometry. prawdziwa tęsknota jest, wtedy kiedy siedzisz obok ukochanej osoby i wiesz, że nie możesz jej już złapać za rękę.

weekend nie powinien być wolny od szkoły. żeby naprawdę odpocząć  weekend musiałby być wolny od życia.

abstracion dodano: 23 września 2012

weekend nie powinien być wolny od szkoły. żeby naprawdę odpocząć, weekend musiałby być wolny od życia.

nie wytłumaczysz mi  że mam ułożyć zmęczone od płaczu powieki do snu bo on już nie wróci. one są nieposłuszne. rozum każe im wierzyć  serce nakazuje czekać. i nie pocieszaj mnie  że nadejdzie dzień kiedy zapytana czy wierzę w cuda  odpowiem że nie dzisiaj.

abstracion dodano: 22 września 2012

nie wytłumaczysz mi, że mam ułożyć zmęczone od płaczu powieki do snu bo on już nie wróci. one są nieposłuszne. rozum każe im wierzyć, serce nakazuje czekać. i nie pocieszaj mnie, że nadejdzie dzień kiedy zapytana czy wierzę w cuda, odpowiem że nie dzisiaj.

a kiedy objął mnie jak co dzień  od paru miesięcy i spytał czy coś dla niego zrobię  cynicznie się roześmiałam.   wszystko.   powiedziałam z drwiącym uśmiechem mając to za oczywiste. nachylił się  moje nozdrza wypełniły się jego zapachem  który wydawał mi się słodszy od wszystkich możliwych owoców razem wziętych w środku samego lata.   wszystko   powtórzyłam  dla pewności.   w takim razie zapomnij o mnie.   wyszeptał. odsunąwszy się  dotarło do mnie  że od dziś lato będzie najbardziej znienawidzoną przeze mnie porą roku.

abstracion dodano: 22 września 2012

a kiedy objął mnie jak co dzień, od paru miesięcy i spytał czy coś dla niego zrobię, cynicznie się roześmiałam. - wszystko. - powiedziałam z drwiącym uśmiechem mając to za oczywiste. nachylił się, moje nozdrza wypełniły się jego zapachem, który wydawał mi się słodszy od wszystkich możliwych owoców razem wziętych w środku samego lata. - wszystko - powtórzyłam, dla pewności. - w takim razie zapomnij o mnie. - wyszeptał. odsunąwszy się, dotarło do mnie, że od dziś lato będzie najbardziej znienawidzoną przeze mnie porą roku.

pamiętaj  ja będę bez względu na wszystko.   kochajnoo

kochajnoo dodano: 20 września 2012

pamiętaj, ja będę bez względu na wszystko. / kochajnoo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć